Wojna polsko-bolszewicka od 1920 r. była w dużej mierze kampanią przeciwko Europie jako całości, a nie tylko przeciwko Polsce, dlatego stała się wydarzeniem o znaczeniu światowym – uważa brytyjsko-polski historyk prof. Norman Davies. Dodaje, że Polacy jednocząc się w obronie kraju przed bolszewikami, zyskali poczucie, kim są, i „to nie zostało nigdy utracone”.
Nazwę parku Bitwy Warszawskiej otrzymał w poniedziałek podczas polsko-węgierskiej uroczystości z udziałem wiceministra spraw zagranicznych Szymona Szynkowskiego vel Sęka park miejski w miejscowości Lengyeltoti nad Balatonem.
„Dziwny to był obraz. Pomieszanie zmęczonych, zabłąkanych żołnierzy i dezerterów ze świeżo upieczonymi wojakami z inteligencji, mundury, które stroiły nawet takich cywilów jak Kornel Makuszyński i Antoni Słonimski. [...] Pochody bab, które tłukły okna w kawiarniach, wysyłając wszystkich na front, piękne panie z przepaskami Czerwonego Krzyża w lekkich jak obłoki, muślinowych sukienkach, świeżo sprowadzonych z Paryża, który wprowadził modę właśnie na przejrzyste letnie materiały i na krótkie spódnice” – opisywał lato 1920 roku Jarosław Iwaszkiewicz.
Hel znalazł się w gronie 11 miast w Polsce, które odwiedzi Wirtualny Teatr Historii „Niepodległa” z pokazami filmu „Wiktoria 1920”. Ta produkcja fabularna zrealizowana jest w technologii VR 3D. Jej premiera odbyła się 14 sierpnia, a już 26 sierpnia odbędą się projekcje w Helu.
21–22 sierpnia oddziały Wojska Polskiego zajmują: Lidzbark, Zambrów, Hrubieszów, Przasnysz, Białystok. 25 sierpnia bolszewicki kawaleryjski korpus Gaja Bżyszkina, zagrożony rozbiciem, przekracza granicę niemiecką w Prusach Wschodnich, tam jest internowany. Sowiecki Front Zachodni zostaje niemal rozbity.
Nie byłoby zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej, gdyby nie powszechna mobilizacja wstępujących do polskiej armii ochotników, przede wszystkim chłopów – podkreśla w liście prezydent Andrzej Duda, który objął Patronat Narodowy nad uroczystościami dożynkowymi w 2020 r.
Z okazji 100-lecia Cudu nad Wisłą Chorągiew Mazowiecka ZHP przygotowała wystawę „Harcerki i harcerze w obronie Ojczyzny. Rok 1920”. Na ekspozycji składają się 24 wielkoformatowe tablice z reprodukcjami archiwalnych dokumentów i fotografii.
Wojna roku 1920 nie doczekała się żywych opisów wspomnieniowych. Ludzie, którzy odegrali w niej istotną rolę lub dla których była „przygodą”, byli zbyt młodzi, żeby przed 1939 r. napisać pamiętniki. II wojna światowa przyćmiła wydarzenia wcześniejsze o dwie dekady – mówi prof. Michał Kopczyński z Muzeum Historii Polski.