Rzeź Woli była największą masakrą ludności cywilnej w latach II wojny światowej - przypomina Piotr Gursztyn, autor książki "Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona". Podkreśla też, że niemieccy politycy powinni bardziej angażować się w składanie hołdu ofiarom.
Wielu zbrodniarzy żyło po wojnie w spokoju, pod swoimi prawdziwymi nazwiskami. Bilans denazyfikacji i karania zbrodniarzy niemieckich w samych Niemczech trzeba ocenić negatywnie - mówi PAP dr Joanna Lubecka z Biura Badań Historycznych IPN w Krakowie.
Stanisław Lem niewiele mówił o przeżyciach wojennych, ale w jego wizji kosmosu często pojawiają się krwawi tytani, stosy trupów, getto. To wspomnienia z czasu, gdy przyszły pisarz ukrywał się jako Żyd w okupowanym Lwowie - uważa Wojciech Orliński, autor książki "Lem. Życie nie z tej ziemi".
Tytułów prawnych i historycznych do tego, żeby Niemcy wypłaciły Polsce reparacje za agresję w 1939 roku i jej konsekwencje, jest sporo – mówi PAP prof. Wojciech Roszkowski, historyk, b. europoseł PiS. Teza, że w 1953 r. Polska zrzekła się reparacji, to wg niego "wielkie oszustwo".
Powstanie Warszawskie powinno nas łączyć; II RP była silnie podzielona politycznie, ale jednak w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej, różne formacje polityczne od lewicujących PPS-owców po narodowców stanęły wspólnie do walki - wskazał wiceszef MKDiN Jarosław Sellin.
Barykada w Alejach Jerozolimskich, o której mówił prezydent USA Donald Trump, to symbol powstańczego oporu - mówi PAP historyk Katarzyna Utracka z Muzeum Powstania Warszawskiego. Przypomina, że barykadę powstańcy utrzymali do 2 października, do końca walk z Niemcami.
Uroczystością przy pomniku Gloria Victis na Wojskowych Powązkach o godz. 17, w której wybuchło powstanie, z udziałem przedstawicieli władz i kombatantów oraz uroczystościami przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i AK stolica uczci 73. rocznicę zrywu.
Pamiętam pierwsze dni powstania na Starym Mieście, radość, satysfakcję, że jesteśmy wolni. Przynajmniej tak nam się wydawało - wspomina w rozmowie z PAP por. Andrzej Gładkowski, który latem 1944 r. był łącznikiem szefa Służby Sanitarnej na Starym Mieście w Warszawie.
Była niszczona przez Niemców, właściwie każdego dnia. Niemcy próbowali ją zniszczyć wysyłając czołgi czy goliaty - mówi PAP historyk Katarzyna Utracka z Muzeum Powstania Warszawskiego o strategicznej podczas zrywu 1944 roku barykadzie przez Al. Jerozolimskie.
To przejście było bardzo niebezpieczne, ponieważ było pod stałym ostrzałem niemieckim - mówi PAP historyk Katarzyna Utracka z Muzeum Powstania Warszawskiego o strategicznym podczas zrywu 1944 roku przejściu przez Al. Jerozolimskie.