W latach PRL-u, w czasach okresowych odwilży politycznych – w latach 1956-1960, 1970-1973, 1980-1981 – powstawały filmy, które miały być pewnego rodzaju rozliczeniem z Powstaniem Warszawskim. To spojrzenie na los pokolenia, które było doświadczone wojną, powstaniem, powojennym komunizmem lub życiem na emigracji.
Projekcje klasyków polskiej kinematografii lat 50. i 60. rozpoczęto w czwartek w jednym z kin położonego na południu Serbii Niszu. Festiwal zakończy wyświetlona sobotę o godz. 20 "Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy - najnowszy z przedstawianych filmów.
45 lat temu na ekrany kin wszedł „Człowiek z marmuru” w reż. Andrzeja Wajdy. "Z całą pewnością to jeden z najważniejszych momentów w moim życiu zawodowym" – mówi PAP odtwórca głównej roli Jerzy Radziwiłowicz.
Breżniew, Gierek, Honecker i inni… Węgierski odpowiednik „Misia”, bułgarski - „Rejsu”, czechosłowacki - „07 zgłoś się” i wiele innych filmów będzie można zobaczyć w warszawskiej Kinotece. To część trzydniowego przedsięwzięcia pod nazwą „Komunizm - La Belle Époque. Dekada lat siedemdziesiątych XX wieku w europejskich państwach bloku sowieckiego”