Fundacja „Niezłomni” wspólnie ze świętokrzyskim organizacjami historycznymi wznowiła poszukiwania ciał żołnierzy Armii Krajowej, którzy zginęli w walce z Niemcami pod Białym Ługiem koło Słupi Koneckiej (woj. świętokrzyskie).
Ok. 140 osób kwestowało w województwie kujawsko-pomorskim 1 i 2 listopada na rzecz ekshumacji i identyfikacji żołnierzy wyklętych, zbierając pieniądze dla Fundacji Niezłomni. Zbiórki prowadzone były na cmentarzach m.in. w Toruniu, Bydgoszczy, Włocławku, Inowrocławiu i Grudziądzu.
Specjaliści IPN i Instytutu Ekspertyz Sądowych przeprowadzili na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie oględziny miejsca, w którym badacze z Fundacji Niezłomni odnaleźli niezidentyfikowane szczątki. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne prace będzie można wznowić na początku przyszłego tygodnia.
Badacze z Fundacji Niezłomni, która zajmuje się poszukiwaniem miejsc pochówku ofiar komunistycznego terroru, odnaleźli na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie niezidentyfikowane szczątki ludzkie. Dalsze prace w tym miejscu będą prowadzone przez pion śledczy IPN.
Szczątku ośmiu ofiar, najpewniej komunistycznego terroru, odnaleźli dotąd archeolodzy pracujący koło Kielc. Badacze z Fundacji „Niezłomni”, którzy zakończyli właśnie trzeci etap prac, spodziewają się kolejnych odkryć. W okolice Kielc wrócą w maju.
Bronisław Lis z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego - to czwarta zidentyfikowana ofiara komunistycznego terroru z lat 40. XX w. z pięciu osób, których szczątki odnaleziono w 2015 r. w leśnej mogile w miejscowości Łodziska pod Ostrołęką (Mazowieckie).
Bolesław Gnoza oraz bracia Dominik i Ludwik Trzcińscy, prawdopodobnie członkowie Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, to trzy z pięciu ofiar odnalezionych w zbiorowej mogile w lesie w Łodziskach koło Ostrołęki, których zidentyfikowała Fundacja Niezłomni.