Były, nieżyjący już, premier Włoch Giulio Andreotti pomógł Watykanowi nie dopuścić do publikacji zdjęć papieża Jana Pawła II w basenie. Okoliczności tej operacji polityk przedstawił w swych zapiskach, które znaleziono w szafie sześć lat po jego śmierci.
W 1980 roku były premier Włoch Giulio Andreotti napisał w liście do Watykanu, że papież Jan Paweł II jest w niebezpieczeństwie. Epizod ten przywołał historyk, biograf polskiego papieża Andrea Riccardi podczas prezentacji książki o żandarmerii watykańskiej.