Czerwiec '76 r. jest kluczowy z powodu reakcji opozycji inteligenckiej, która szybko wyraziła publicznie protest przeciwko represjom wobec uczestników protestów, a także udzieliła im pomocy – mówi dr hab. Jan Skórzyński z Collegium Civitas. Taka była geneza powstania Komitetu Obrony Robotników - dodaje.
Od 28 czerwca IPN będzie udostępniał badaczom i dziennikarzom dokumenty zabezpieczone w domu wdowy po Wojciechu Jaruzelskim. Jak podała w czwartek rzeczniczka IPN, są tam m.in. usunięte z archiwum MON wojskowe akta personalne Jaruzelskiego.
Warszawski sąd oddalił w czwartek zażalenie córki gen. Wojciecha Jaruzelskiego na postanowienie prokuratora IPN, w którego konsekwencji dokumenty zabezpieczone w domu wdowy po generale byłyby włączone do archiwum IPN. Decyzja sądu jest prawomocna.
Wycinki z gazet z czasów PRL, materiały filmowe i dźwiękowe, w tym słynne słowa Józefa Cyrankiewicza o groźbie odrąbania ręki siekierą każdemu, kto podniesie ją na władzę ludową - złożą się na trwającą od czwartku w Poznaniu wystawę „Za kurtyną milczenia”.
Od dziś do 15 czerwca br. w Centrum Edukacyjnym IPN im. Janusza Kurtyki „Przystanek Historia” w Warszawie, przy ul. Marszałkowskiej 21/25 będzie można obejrzeć wystawę „Pojednanie/Versöhnung in progress… Kościół katolicki i relacje polsko-niemieckie po 1945 r.”
Prokurator Ireneusz Kunert, od 2008 r. prowadzący w krakowskim IPN śledztwo w sprawie śmierci krakowskiego studenta Stanisława Pyjasa, wraca do Katowic. Śledztwo w sprawie Pyjasa przejmie prokurator Łukasz Gramza – ustaliła PAP.
Radom przygotował bogate obchody 40. rocznicy protestu robotniczego, do którego doszło w tym mieście w czerwcu 1976 r. Zaplanowano wystawy, koncerty, festiwal filmowy, piknik historyczny. Otwarta zostanie ścieżka dydaktyczna i odsłonięty symboliczny mural.
Analiza kolejnych tomów akt i kierunkowa kwerenda w zbiorze akt zastrzeżonych to czynności, które należy jeszcze wykonać w toku śledztwa w sprawie śmierci w 1977 r. studenta Stanisława Pyjasa - poinformował PAP prok. Ireneusz Kunert z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Nawet ponad 1,5 tys. ulic może jeszcze nosić nazwy związane z komunizmem - mówi Andrzej Zawistowski z IPN. Instytut pozytywnie ocenia ustawę o zakazie propagowania komunizmu i jest gotowy do przewidzianego w niej opiniowania decyzji o zmianie nazw.
Władze PRL sięgały po wszelkie możliwe środki, by w 1966 roku przyćmić kościelne obchody 1000-lecia chrztu Polski. Koszty propagandy nie grały żadnej roli, mało brakowało, a na Jasnej Górze zagrałby zespół The Beatles – opowiada prof. Jerzy Eisler, dyrektor oddziału IPN w Warszawie.