Pamięć i tożsamość są w nas, idziemy do przodu z optymizmem, ale też z przestrogą. Pamiętamy rachunek krzywd, który nie został uregulowany - powiedział w Krakowie wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej.
1 września 1939 r., wojska niemieckie bez wypowiedzenia wojny przekroczyły o świcie na całej niemal długości granice Rzeczypospolitej, rozpoczynając tym samym pierwszą kampanię II wojny światowej. Osamotnione w walce Wojsko Polskie nie mogło skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji dokonanej 17 września. Konsekwencją stał się IV rozbiór Polski dokonany przez Hitlera i Stalina. (PAP)
1 września 1939 roku załoga Westerplatte liczyła nieco ponad 200 osób. Niemcy rzucili do walki około 4 000 żołnierzy, ponad 60 dział, pancernik, dwa torpedowce i blisko 50 samolotów. Komendant Westerplatte otrzymał zadanie utrzymania placówki przez 12 godzin. O zaprzestaniu walki zadecydowano dopiero po 6 dniach. (PAP)
Dzisiaj nie powiemy: "nigdy więcej wojny". Dzisiaj musimy powiedzieć: "nigdy więcej samotności". W historii więcej już tak być nie może, że Polska będzie samotnie stawiała czoła agresji tego czy innego sąsiada - podkreślał premier Donald Tusk podczas uroczystości na Westerplatte.
Wybaczyliśmy, choć pamiętamy, choć ból jest, choć cały czas są jeszcze dziesiątki tysięcy tych, którzy zostali osobiście skrzywdzeni przez Niemców - mówił prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 85. rocznicy wybuchu II wojny światowej i zbombardowania Wielunia.
1 września katowicki oddział Instytutu Pamięci Narodowej upamiętni pochodzących z terenu obecnego woj. śląskiego żołnierzy, którzy w 1939 r. stawili opór niemieckiej agresji w Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte.
W poniedziałek do Polski wrócą prochy najdłużej piastującego stanowisko dowódcy Korpusu Ochrony Pogranicza gen. bryg. Jana Kazimierza Kruszewskiego - poinformował PAP rzecznik prasowy SG ppłk Andrzej Juźwiak. W sobotę na jednym z francuskich cmentarzy ma się odbyć ekshumacja szczątków generała.
W sobotę Gdańsk pożegna płk. Wincenta Sobocińskiego, który 85 lat temu dostarczył informację mjr. Sucharskiemu o planowanym ataku Niemiec na Westerplatte w 1939 r. Urna z prochami zostanie przewieziona na lawecie armatniej przez miasto. Pogrzeb odbędzie się dzień później w Murzynnie.
85 lat czeka na godny pochówek kapral Piotr Konieczka, który poległ w trakcie obrony urzędu celnego w Jeziorkach (Wielkopolskie), trzy godziny przed atakiem Niemców na Westerplatte. Zdaniem historyków mógł być pierwszym polskim żołnierzem, który zginął w II wojnie światowej.
Dziadek był bohaterem, niesamowicie odważnym człowiekiem – powiedziała PAP Urszula Tomczak, wnuczka kpr. Piotra Konieczki, który zginął 1 września 1939 roku ok. godz. 1.40, broniąc polskiej granicy. Konieczka może być pierwszym polskim żołnierzem poległym w II wojnie światowej.