Prymas Wyszyński był dany Polsce przez Pana Boga na trudny czas i przygotowany przez Pana Boga na trudny czas - powiedziała PAP Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego. W piątek przypada 40. rocznica śmierci Prymasa Tysiąclecia.
Śmierć kard. Stefana Wyszyńskiego była końcem jego ziemskiego pielgrzymowania. Jednak owoce jego życia nadal służą Kościołowi – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. jezuita Leszek Gęsiak. W tym roku 28 maja mija 40. rocznica odejścia Prymas Tysiąclecia z tego świata.
40 lat temu, 28 maja 1981 r., zmarł kard. Stefan Wyszyński. Prymas Tysiąclecia był nie tylko wybitnym przywódcą duchowym, ale i mężem stanu, autorytetem moralnym, współtwórcą przemian społecznych, które doprowadziły do upadku komunizmu w Polsce.
Odpowiedź na pytanie o program polityczny prymasa Wyszyńskiego zależy od tego, jak mierzymy władzę. Jeśli pojmujemy ją jedynie w kontekście politycznym i oceniamy z punktu widzenia kontrolowanych instytucji, to stwierdzimy, że prymas nie był politykiem. Jeśli jednak władza to autorytet oddziałujący na wspólnotę narodową, to władza prymasowska przewyższała każdą, poza papieską – mówi PAP historyk prof. Jan Żaryn, dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej.
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk upamiętni w piątek w Warszawie 40. rocznicę śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego – kapelana Armii Krajowej w Powstaniu Warszawskim, prymasa Polski w latach 1948-1981 - poinformował w czwartek PAP Urząd.
Stefan Wyszyński, Karol Wojtyła i Franciszek Blachnicki – jak pisze Tomasz Terlikowski – „stworzyli coś, co znamy jako polski model religijności po drugiej wojnie światowej. Bez obchodów Wielkiego Milenium nie byłoby późniejszego odrodzenia narodowego, bez oaz nie mielibyśmy masowego duszpasterstwa młodzieży i tysięcy powołań kapłańskich, a bez doświadczenia papieskich pielgrzymek nie byłoby wielkiego, wspólnotowego doświadczania wiary”.
Zamach na papieża Jana Pawła II był dla Kościoła w Polsce podwójnym ciosem. Wzrok wszystkich skierowany był wówczas na umierającego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego - powiedział PAP dyrektor Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej prof. Jan Żaryn.
Tradycja grobów wielkanocnych jako wyraz nastrojów społeczno-politycznych Polaków zaczęła się odradzać w stanie wojennym. Później wyraźne były akcenty po zabójstwie ks. Popiełuszki: np. Jerzy Kalina w 1985 r., w Wielkanoc po morderstwie na kapłanie, w jego parafialnym kościele umieścił postać Chrystusa zawiniętego ściśle w całun, porzuconego w brzozowym lesie.
Myśl o pierwszej podróży papieża Jana Pawła II do ojczyzny, przygniecionej butem komunizmu, najczęściej przywołuje w pamięci słowa Ojca Św. z warszawskiego placu Zwycięstwa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej ziemi!”. Zapowiadały zmianę systemu politycznego i narodzenie „Solidarności”.
Urodził się 19 maja 1950 r. w Ostrówku koło Wołomina. Uczył się w technikum w Wołominie, a po maturze wstąpił do warszawskiego seminarium duchownego. W 1977 r. został wyświęcony przez prymasa Stefana Wyszyńskiego. Jako wikariusz służył w kilku podwarszawskich parafiach. W 1980 r. został przeniesiony do parafii św. Anny w Grodzisku Mazowieckim. Zajmował się młodzieżą i wspierał akcje zawieszania krzyży w salach lekcyjnych.