W nowym przekładzie monumentalnego dzieła Marcela Prousta tłumaczka - Krystyna Rodowska - zmieniła osadzony w polskiej kulturze tytuł „W poszukiwaniu straconego czasu”. Trzeba tu mówić o czasie „utraconym”, a nie „straconym”, czyli przehulanym - wyjaśniła Rodowska.