Władysław Bartoszewski mawiał, że warto być przyzwoitym. Mam w sobie bunt wobec tego zdania, bo czuję, że czasami warto być nieprzyzwoitym – mówi PAP Łukasz Grzegorzek, którego nowy film „Moje wspaniałe życie” zaprezentowano podczas 21. festiwalu Nowe Horyzonty we Wrocławiu.
Relacje ojców-trenerów i ich córek-zawodniczek mają niezwykle silną dynamikę, są historiami na film. Pojawia się w nich dużo tarć, oczekiwań, czasami też toksyczności – powiedział PAP Łukasz Grzegorzek, reżyser „Córki trenera”, która w piątek wchodzi na ekrany kin.