„My Polacy na Górnej Orawie korzystając z zasady samostanowienia narodów o sobie, po rozpadnięciu się państwa węgierskiego nie chcemy pozostawać w nowo utworzonem państwie czechosłowackim, lecz żądamy przyłączenia wszystkich polskich ziem w żupaństwach: trenczyńskiem, orawskiem i spiskiem do wielkiej, katolickiej Polski” – pisali w specjalnej odezwie Polacy z Górnej Orawy z 5 listopada 1918 r. Pochodząca z tego regionu Małgorzata Liśkiewicz przypomina o ich długiej walce o przynależność do własnego państwa.
Swobodnie o tej historii możemy mówić od lat dziewięćdziesiątych i wtedy zaczęły się pierwsze badania dotyczące polskiej działalności narodowej na Orawie i Spiszu, które rozwinęły się ostatnio. Dziś ważne jest przywracanie pamięci o dziejach Orawy. Pamiętajmy, jak twardzi ludzie zasiedlali te ziemie – mówi PAP Małgorzata Liśkiewicz, autorka książki „Orawa 1918–1924. Skąd przybywamy, kim jesteśmy”, poświęconej walce o przynależność regionu Orawy do odrodzonej Polski.