"Kultura, ale też nauka zapłaciły wysoką cenę. W uczelniach wyższych i wielu instytucjach doszło do czystek personalnych, często pod pretekstem walki z syjonizmem, ale ofiarami padały nie tylko osoby pochodzenia żydowskiego" - tak o znaczeniu marca 1968 mówi prof. Mirosław Szumiło z UMCS.
8 marca mijają 44 lata od wiecu na Uniwersytecie Warszawskim, który stał się początkiem tzw. wydarzeń marcowych – kryzysu politycznego, związanego z falą studenckich protestów oraz walką wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy.
Rozmiar antysemickiej czystki w latach 1967-1968 jest jeszcze nie zbadany - powiedział w rozmowie z PAP dr Piotr Osęka z ISP PAN. Jego zdaniem czystka ta zdobyła sympatię części polskiego społeczeństwa dla PZPR, która zaczęła być postrzegana jako polska, narodowa, działająca w interesie Polaków.