Odwrót Litwinów z pola bitwy pod Grunwaldem był zamierzonym fortelem, mającym doprowadzić do zamieszania w armii wroga - twierdzi szwedzki historyk Sven Ekdahl w artykule, zamieszczonym w lipcowym numerze „Mówią Wieki”. O przebiegu bitwy mówi PAP redaktor naczelny pisma, prof. Michał Kopczyński.
15 lipca przypada 605. rocznica bitwy pod Grunwaldem. W polskiej tradycji przedstawia się tę bitwę według opisu Jana Długosza. Jego długa, barwna opowieść do dziś hipnotyzuje Polaków i rzadko jest konfrontowana z innymi źródłami. Przed laty taką próbę podjął szwedzki historyk Sven Ekdahl, którego tekst poświęcony bitwie grunwaldzkiej publikujemy w niniejszym numerze „Mówią wieki”.
Rotmistrz Witold Pilecki, generał Elżbieta Zawacka, generał Stanisław Maczek, Marian Rejewski oraz generał Władysław Anders znaleźli się w pierwszej piątce plebiscytu na polskich bohaterów II wojny światowej, wybranych przez czytelników miesięcznika „Mówią Wieki”.
„Podczas kolejnych elekcji szlachta zjawiała się na polu elekcyjnym w większej liczbie wtedy, gdy doświadczała arogancji rządzących, demoralizacji życia publicznego przez magnatów lub obawiała się, że antagonizmy między stronnictwami doprowadzą do wojny domowej. Doświadczenie pierwszego sejmu elekcyjnego (..) wskazywało, że obecność znaczących sił niezależnej szlachty skutecznie studzi zapędy antagonistów”. pisze Jan Dzięgielewski w kwietniowym numerze magazynu "Mówią Wieki"
110. rocznica wybuchu rewolucji w Królestwie Polskim minęła bez echa. Jak pisze na łamach magazynu "Mówią Wieki" prof. Piotr Tadeusz Kwiatkowski, "przyczyn tego zapomnienia jest kilka. Przede wszystkim nie żyją już jej świadkowie, a nowe ramy pamięci i kolektywnego upamiętniania wyznaczyły druga wojna światowa oraz komunizm. Drugi powód to zniszczenie po drugiej wojnie światowej PPS i jej legendy. Wreszcie upadek komunizmu był dla wielu Polaków klęską projektu o lewicowym charakterze, tym samym rewolucja 1905 roku znalazła się w zasobach symbolicznych przegranego systemu. Zawłaszczenie jej dziedzictwa przez PZPR skutkowało tworzeniem społecznej niewiedzy, a oficjalna opowieść na jej temat dla elementem większości stała się niewiarygodnej ideologii".