Bardzo istotna była chwila, gdy papież podszedł do Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. To jasny przekaz, że nawet w najgorszych sytuacjach, gdy mielibyśmy ryzykować życiem, nie możemy się odwrócić od ratowania bliźniego - uważa dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A.Cywiński.
Dwunastu byłych więźniów niemieckiego obozu Auschwitz - Polacy, Żydzi i Sinti, spotkało się w piątek z papieżem Franciszkiem przed Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11 byłego obozu Auschwitz I. Papież wita się z każdym z nich z osobna.
Papież Franciszek przed Ścianą Straceń byłego niemieckiego obozu Auschwitz zapalił lampę - swój dar dla muzeum. Znajduje się na niej herb papieski, a jej konstrukcja nawiązuje do dramatu obozu. Papież zapalił też świecę i odmówił w ciszy modlitwę przed Ścianą Straceń. Świecę przekazał mu jeden z b. więźniów Eugeniusz Gruszczyński, bohater głośnego filmu "Zapamiętaj imię swoje".
Milczenie papieża podczas wizyty w Auschwitz-Birkenau to wymowny przekaz: ”nigdy więcej” – uważa prorektor KUL ks. prof. Andrzej Kiciński. Papież, jego zdaniem, pokazał młodzieży, że w tym miejscu najlepsza jest postawa skupienia, kontemplacji i poznawania.
Wizyta papieża Franciszka w Auschwitz, choć odbyła się w ciszy - nie była milczeniem. Była wypełniona modlitwą, a są takie chwile i wydarzenia, w których cisza przemawia znacznie głośniej, niż jakiekolwiek słowa - ocenił ks. prof. Waldemar Chrostowski.
"Panie, miej miłosierdzie nad Twym ludem! Panie, przebacz tak wielkie okrucieństwo!" - napisał w piątek papież Franciszek w księdze pamiątkowej Muzeum Auschwitz podczas swojej wizyty w byłym niemieckim obozie Auschwitz I.
Decyzja o milczeniu papieża Franciszka jest dobra. Uważam, że to miejsce powinno być miejscem ciszy - powiedziała była więźniarka obozu Birkenau Lidia Skibicka-Maksymowicz w oczekiwaniu na przyjazd papieża Franciszka.
Milczenie papieża Franciszka podczas jego wizyty w Auschwitz było dla wszystkich ogromną lekcją pokory, mądrości i zaufania do Boga – powiedział PAP dr Kazimierz Szałata, etyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.