Papież Franciszek pieszo, w samotności i ciszy, przeszedł przez historyczną bramę z napisem "Arbeit Macht Frei" i wszedł na teren byłego niemieckiego obozu Auschwitz I.
Papież, tuż za bramą wejściową do b. obozu Auschwitz I, zatrzymał się i usiadł na ławce, by modlić się w samotności. Wybrał miejsce, w którym zazwyczaj grała orkiestra gdy wyprowadzano i wprowadzano więźniów do obozu.
Modlitwa papieża trwała ok. 13 minut. Ławka, na której usiadł Franciszek znajduje się w cieniu drzew. Po modlitwie papież Franciszek ucałował drewniany słup szubienicy znajdującej się na placu apelowym na terenie b. obozu Auschwitz I.
Papież, tuż za bramą wejściową do b. obozu Auschwitz I, zatrzymał się i usiadł na ławce, by modlić się w samotności. Wybrał miejsce, w którym zazwyczaj grała orkiestra gdy wyprowadzano i wprowadzano więźniów do obozu. Modlitwa trwała ok. 13 minut. Po modlitwie Franciszek ucałował drewniany słup szubienicy znajdującej się na placu apelowym na terenie b. obozu Auschwitz I.
Papież modlił się w miejscu gdzie zazwyczaj stała orkiestra obozowa. Chwile gdy grała były jednymi z trudniejszych dla więźniów - towarzyszyły im gdy byli wyprowadzani do przymusowej pracy i kiedy powracali do obozu. Ci, którzy często ze zmęczenia zatrzymywali się byli okrutnie karani.
Następnie papież Franciszek wspólnie z premier Beatą Szydło weszli na dziedziniec bloku 11. Tam wita się i rozmawia z kilkunastoma byłymi więźniami obozu.
Blok 11, zwany blokiem śmierci, był szczelnie odizolowaną od reszty obozu siedzibą aresztu. Przez specjalny wizjer esesmani sprawdzali tożsamość wchodzących do środka. Liczba wchodzących - poza więźniami - była ograniczona do komendanta i kierownika obozu, kierowników referatów wydziału politycznego oraz Rapportfuehrerów.
Na dziedzińcu bloku 11. Niemcy ustawili specjalną ścianę, przy której przez dwa lata od jesieni 1941 r. rozstrzeliwali ludzi. Zgładzono w ten sposób wiele tysięcy osób, głównie Polaków. Na dziedzińcu wymierzano także inne kary, m.in. chłostę.
Franciszek jest trzecim papieżem po Janie Pawle II i Benedykcie XVI, który przekroczył historyczną bramę obozową.
Ojciec święty po wejściu do byłego obozu wsiadł do pojazdu elektrycznego, który wiezie go alejkami obozowymi do bloku 11. Na trasie przejazdu znalazł się m.in. plac, na którym 75. lat temu odbył się apel, podczas którego ojciec Maksymilian Kolbe dobrowolnie zgodził się oddać życie za współwięźnia.
W bloku 11, przed którym Niemcy rozstrzelali tysiące osób, papież spotka się z kilkunastoma byłymi więźniami. Przed blokiem na gościa czeka premier Beata Szydło.
Brama główna w byłym Auschwitz I, jako jedyna w całym obozie, została wykonana na rozkaz Niemców przez polskich więźniów politycznych. Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli tego miejsca.
Napis nad bramą "Arbeit Macht Frei" ("Praca czyni wolnym") pochodzi od tytułu XIX-w. powieści niemieckiego pisarza i pastora Lorenza Diefenbacha. Stanowił on parafrazę cytatu z Ewangelii św. Jana "Prawda czyni wolnym". Niemcy umieścili napis nad wejściem do kilku obozów, m.in. w Dachau, Sachsenhausen, Flossenbuerg i Gross-Rosen. Miał zapewniać o porządku panującym w obozie i dawać więźniom złudną nadzieję, że dzięki wytężonej pracy odzyskają wolność. (PAP)
szf/ mab/ kon/ pru/ sw/ wkt/ mok/ par/