MKiDN stanowczo potępia działania Domu Aukcyjnego Felzmann w Neuss, który zaplanował sprzedaż pamiątek i dokumentów po więźniach obozów koncentracyjnych - podkreśliła w niedzielę minister kultury Marta Cienkowska. Aukcja musi zostać anulowana, takie praktyki są głęboko nieakceptowalne - dodała.
Międzynarodowy Komitet Oświęcimski (MKO) skrytykował planowaną przez Dom Aukcyjny w Neuss licytację pamiątek i dokumentów po więźniach niemieckich obozów koncentracyjnych, wzywając organizatorów do odwołania zapowiedzianej na poniedziałek aukcji - poinformowała agencja dpa.
Pierścień należący do byłego więźnia obozu koncentracyjnego Neuengamme, Czesława Drozdzyniaka, został zwrócony jego bratankowi Michelowi Drozdzyniakowi. Uroczystość miała miejsce w Miejscu Pamięci Neuengamme – poinformowało Arolsen Archives.
Dyrektor Muzeum Stutthof Piotr Tarnowski w trakcie uroczystości 86. rocznicy pierwszego transportu więźniów do KL Stutthof powiedział, że zło, które stworzyło obóz, nie jest abstrakcją, miało twarze i nazwiska. W obozie w ciągu 2077 dni jego istnienia przebywało 110 tys. więźniów z 28 krajów.
Artystka Dorota Sobolewska przygotowała wystawę "24 426", która stanowi hołd dla dziadka - Jana Wąsickiego, więźnia politycznego obozu KL Stutthof. Wernisaż prezentujący 589 prac graficznych odbędzie się w środę (12 marca) w Muzeum Stutthof w Sztutowie.
Według Paula Johnsona, brytyjskiego historyka, w latach 1933-1945 działały 1634 niemieckie obozy koncentracyjne oraz ich filie i ponad 900 obozów pracy. Sześć z nich uznane zostało za obozy zagłady - KL Kulmhof w Chełmnie,i KL Auschwitz w Oświęcimiu oraz obozy w Treblince, Sobiborze, Majdanku i Bełżcu.
Byli więźniowie i ich bliscy, przedstawiciele władz oraz młodzież uczestniczyli w sobotę (18 stycznia) w uroczystości z okazji 80. rocznicy likwidacji niemieckiego obozu dla dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi. W latach 1942-45 okupanci więzili w nim w bardzo ciężkich warunkach od 2 do 3 tys. polskich dzieci.
Sąd okręgowy w Hanau może ponownie rozpatrzyć sprawę przeciwko byłemu strażnikowi obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. W maju sąd odmówił wszczęcia postępowania, uznając, że ten stuletni mężczyzna nie jest zdolny do stawienia się przed sądem, jednak decyzja ta została uchylona.