Po 50 latach od śmierci związanego z Orawą rzeźbiarza Karola Wójciaka „Heródka” powstała pierwsza monografia artysty. Etnografowie, historycy sztuki, językoznawcy, muzealnicy wskazują w niej na odmienność twórcy, który zyskał popularność pod koniec życia, stracił ją i znów stał się „modny”.
125 rzeźb Karola Wójciaka zwanego Heródkiem będzie można od soboty oglądać na wystawie w Muzeum Etnograficznym w Krakowie. Artysta tworzył figury Matki Boskiej, Chrystusa, aniołów, duchownych i świętych patronów.