Władze II RP miały świadomość, że nadmierny sukces Gdyni może zrujnować polską politykę wobec Wolnego Miasta Gdańska – mówi w wywiadzie dla PAP prof. Wojciech Morawski, kierownik Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej SGH w Warszawie. PAP: W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości Polska nie dysponowała portem morskim, ale miała prawo do swobodnego korzystania z portu w Wolnym Mieście Gdańsku. Dlaczego więc zapadła decyzja o budowie portu w Gdyni?