29-letnia obywatelka Holandii „hajlowała” w niedzielę przy bramie do byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Jeszcze tego samego dnia prokurator nałożył na kobietę karę grzywny, którą przyjęła. Turystka swoje zachowanie tłumaczyła jako głupi żart.
Najpierw policja na Mokotowie nie mogła znaleźć sprawców, a teraz Prokuratura Rejonowa na Ochocie odmówiła wszczęcia śledztwa w stosunku do kolejnych 7 zniszczonych tablic Tchorka – podaje w piątek na fb stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki.
W śledztwie Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ zatrzymany został mężczyzna podejrzany o uszkodzenie w noc wigilijną zabytku – fasady kościoła Św. Krzyża – poprzez naniesienie czerwoną farbą napisów – informuje PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Śledczy zajmą się sprawą uchwały dotyczącej zmiany nazwy ronda Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet – informuje w piątek portal wPolityce.pl. Petycję w tej sprawie radni przyjęli w czwartek, jednak nie jest to jednoznaczne ze zmianą nazwy ronda, a jedynie z rozważeniem tej kwestii.
Rosyjska prokuratura generalna zwróciła się do Sądu Najwyższego o likwidację Stowarzyszenia Memoriał – zasłużonej organizacji zajmującej się badaniem represji politycznych i obroną praw człowieka. Sąd Najwyższy ma rozpatrzeć pozew 25 listopada.
W sprawie napisów umieszczonych na dziewięciu poobozowych barakach w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau zostało wszczęte prokuratorskie śledztwo – informuje w czwartek PAP prokurator rejonowa w Oświęcimiu Grażyna Pniak.
Ministerstwo Edukacji i Nauki zwróci się do prokuratury o informacje na temat Uczelni Nauk Społecznych w Łodzi, które mogłyby być wykorzystane w ramach nadzoru sprawowanego przez szefa resortu – informuje PAP MEiN. Chodzi o rzekome nieprawidłowości na tej uczelni w kwestii wydawania dyplomów.
Lech Wałęsa został wezwany do prokuratury w sprawie złożenia przez niego fałszywych zeznań w śledztwie ws. akt TW Bolek – wynika z nieoficjalnych informacji PAP. Według źródeł PAP, Wałęsa został wezwany na przyszły tydzień.
Ponad 40 jednostek broni z XIX i XX w. trafiło do Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Na rynku komercyjnym za taką broń trzeba by zapłacić setki tysięcy złotych. My pozyskaliśmy ją dzięki kołobrzeskiej policji i prokuraturze – powiedział w czwartek dyrektor muzeum Aleksander Ostasz.