Z czarną opaską na oczach włoski dyrygent Alberto Veronesi poprowadził orkiestrę podczas wystawienia opery „Cyganeria” Giacomo Pucciniego w teatrze koło miasta Lukka w Toskanii. „Nie chcę patrzeć na te sceny” – krzyknął maestro, stojąc na podium. Tak zaprotestował przeciwko temu, że operę wystawiono w scenerii i klimacie protestów i rozruchów na zachodzie w Europy w 1968 roku.
Wydarzenia historyczne, takie jak II wojna światowa czy rewolta ’68 r., wciąż odkrywają istotną rolę w kształtowaniu się współczesnego społeczeństwa w Niemczech – podkreślali polscy i niemieccy eksperci w trakcie konferencji w Instytucie Zachodnim w Poznaniu.