W sobotę po raz pierwszy obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Nowe święto państwowe przypada 24 marca - w rocznicę zamordowania w 1944 r. przez niemieckich żandarmów Józefa i Wiktorii Ulmów, ich dzieci oraz ukrywanych przez tę rodzinę Żydów.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę ustanawiającą 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Dzień ten będzie miał charakter święta państwowego. Prezydent zainicjował prace nad ustawą.
Chęć pomocy skazanym na zagładę była prawdopodobnie motywacją ukrywania przez rodzinę Ulmów ośmiorga Żydów podczas niemieckiej okupacji – uważa historyk badający od wielu lat okoliczności mordu w Markowej, wiceprezes IPN dr Mateusz Szpytma.
24 marca 1944 r. została zamordowana rodzina Ulmów za to, że udzieliła schronienia Żydom. Chcemy pokazać, przede wszystkim młodemu pokoleniu, jak naprawdę wyglądała okupacja niemiecka i jaka była cena za niesienie pomocy w morzu zła – powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek na otwarciu wystawy IPN „+Żegota+ – Rada Pomocy Żydom” w Sejmie.
Dramatyczny los rodziny Ulmów czy działalność Żegoty zasługują na ustanowienie państwowego święta, jakim będzie Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów - powiedział senator sprawozdawca Czesław Ryszka (PiS).
Sejm zajmie się prawdopodobnie na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu prezydenckim projektem ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Zgodnie z projektem dzień ten miałby przypadać 17 marca.
Poniedziałkowe spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z izraelskimi mediami przebiegło w bardzo pozytywnej atmosferze - powiedział PAP Jonny Daniels, prezes fundacji "From the Depths", która zajmuje się problematyką stosunków polsko-żydowskich.