28.08.2010. Gdańsk (PAP) - Prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i b. prezydent Lech Wałęsa złożą w niedzielę wieczorem kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Potem wspólnie wezmą udział w premierze symfonii Vivo XXX, skomponowanej specjalnie na jubileusz Solidarności.
28.08.2010. Warszawa (PAP) - O pełną realizację postulatów Sierpnia 1980 dotyczących rodziny zaapelowali członkowie Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski. W przekazanym w sobotę PAP apelu, jego autorzy, nawiązując do 30. rocznicy Sierpnia 1980, przypominają, że ci którzy żądali wolnych związków zawodowych i wywalczyli naszą wolność, "na równi troszczyli się o godne życie polskich rodzin".
28.08.2010. Olsztyn (PAP) - Obchody 30-lecia podpisania Porozumień Sierpniowych oraz powstania NSZZ "Solidarność" rozpoczęły się w sobotę w Olsztynie. Potrwają do niedzieli. Przewodniczący zarządu regionu warmińsko-mazurskiego NSZZ "Solidarność" Józef Dziki witając uczestników regionalnych obchodów powiedział, że szczególnie gorąco zwraca się do działaczy Solidarności z początku lat 80.
28.08.2010. Szczecin (PAP) - Bohaterowie wydarzeń sprzed 30 lat, działacze opozycyjni, przywódcy ówczesnych strajków, w tym Marian Jurczyk, Andrzej Milczanowski, Longin Komołowski, Bogdan Lis i Stanisław Wądołowski uczstniczyli w sobotę w Szczecinie w uroczystej gali "Sierpień '80".
28.08.2010. Warszawa (PAP) - Byli twórcami Solidarności i jej ikonami, znanymi w czasach PRL w całej Polsce mimo cenzury w mediach. Po 1989 r. ich losy potoczyły się różnie - jedni weszli do wielkiej polityki, sięgając po najwyższe urzędy w państwie, inni pozostali na uboczu. Dzieli ich dziś nieraz głębsza przepaść niż z komunistami, z którymi kiedyś wspólnie walczyli. (Fot. A. Rybczyński PAP)
28.08.2010. Warszawa (PAP) - Gdzie, po 30 latach, są ludzie Sierpnia 1980? Niemal wszyscy - w Polsce. Ci, którzy wyemigrowali, wrócili do kraju. Starsi odeszli. Młodsi są w Sejmie i Senacie, pełnią wysokie urzędy, bądź też pozostają z dala od polityki. PAP przyjrzała się losom grupy twórców NSZZ "Solidarność".
Życiorys Andrzeja Rozpłochowskiego mógłby posłużyć za kanwę scenariusza filmowego. Urodzony w Gdańsku-Oliwie, jako młody człowiek przyjeżdża na południe Polski za pracą i mieszkaniem do największego kombinatu metalurgicznego PRL - Huty „Katowice” w Dąbrowie Górniczej. W sierpniu 1980 r. ten maszynista lokomotyw spalinowych staje na czele strajku, wspierającego protestujących na Wybrzeżu stoczniowców.