"Brałem dwa razy udział w mistrzostwach świata, byłem na igrzyskach olimpijskich z reprezentacją Tunezji, pracowałem na trzech kontynentach. To była fantastyczna przygoda” – powiedział były trener polskich piłkarzy Antoni Piechniczek obchodzący w środę 75. urodziny.
11 marca mija 50 lat od zdobycia przez koszykarzy AZS AWF Warszawa drugiego tytułu mistrza Polski. W latach 60. XX wieku "Czarodzieje z Bielan" byli jednym z najefektowniej grających zespołów dyscypliny nazywanej wówczas nad Wisłą "zimową królową sportu".
Piłka nożna w okresie PRL była narzędziem i formą legitymizacji władzy – powiedział w rozmowie z PAP historyk Ryszard Stefanik. Jego książka pod tytułem „Futbol w cieniu komitetów” została właśnie wydana przez oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Szczecinie.
Czy drużyna piłkarska bez własnego stadionu może zdobyć mistrzostwo kraju? Tak, jeśli odpowiednio mocno nadepnie się jej na odcisk. W 1946 roku warszawska Polonia, jakby na przekór ludowej władzy, która odebrała klubowi sportowe obiekty, wywalczyła tytuł mistrza, trenując na... Łazienkowskiej.
Igrzyska olimpijskie to nie tylko zmagania dzielnych herosów sportu, ale również narzędzie w rękach polityków. Ci ostatni, niezależnie od ustroju, lubią pokazywać się w towarzystwie zwycięzców. W latach 1948-1988 na arenach olimpijskich rywalizowali ze sobą nie tylko sportowcy, ale też dwa wrogie obozy – z jednej strony państwa kapitalistyczne, ze Stanami Zjednoczonymi na czele, a z drugiej tzw. kraje demokracji ludowej - tu prym wiódł oczywiście Związek Sowiecki.
30 lat temu, 23 czerwca 1986 roku, w dniu swoich imienin, Wanda Rutkiewicz jako pierwszy Polak i pierwsza kobieta na świecie stanęła na jednym z najbardziej niebezpiecznych szczytów Ziemi - K2 (8611 m). Tamtego lata śmierć poniosło 13 alpinistów.
W 1966 roku atrakcjom w Polsce nie było końca. Komunistyczne władze, chcąc odwrócić uwagę społeczeństwa od kościelnych uroczystości z okazji Millenium Chrztu Polski, zarządziły wyjątkowo huczne i kosztowne obchody Tysiąclecia Państwa Polskiego. W tryby machiny propagandowej dostali się także sportowcy. Papierkiem lakmusowym może być kalendarz rozgrywek piłkarskich. Mimo że Polacy nie zakwalifikowali się do finałów mistrzostw świata, pierwszy raz w historii wyznaczono im aż dwanaście spotkań międzynarodowych.
Sportowe zwycięstwa nad Rosjanami zawsze smakowały wyjątkowo, a w czasach Polski Ludowej – wręcz wybornie. Mecze podwyższonego ryzyka to z pewnością derby, gdy sympatycy obu zespołów pochodzą z jednego miasta i w dużych grupach stawiają się na stadionie. To także spotkania drużyn, których kibice toczą otwarte wojny. Z powodu zaszłości historycznych w tę definicję wpisuje się też rywalizacja z Rosjanami. 20 października mija kolejna rocznica pamiętnego meczu Polska-ZSRR z 1957 r.
96-letni Bogdan Bartosiewicz jest jedynym żyjącym koszykarzem reprezentacji Polski, która w 1939 r. zdobyła brąz mistrzostw Europy. Stawał także na podium krajowych rozgrywek w siatkówce i piłce ręcznej. "Najbardziej jednak polubiłem koszykówkę” – powiedział PAP.