Ukraina obchodziła we wtorek 25-lecie istnienia własnych Sił Zbrojnych, które powołano po ogłoszeniu niepodległości państwowej w 1991 roku. 6 grudnia, ćwierć wieku temu, parlament w Kijowie przyjął ustawę o ukraińskich Siłach Zbrojnych.
Przyznanie prawdy o zbrodni wołyńskiej jest warunkiem dobrosąsiedzkich relacji z Ukrainą - podkreślił w niedzielę prezydent Andrzej Duda. Jednocześnie zaznaczył, że obecnie Ukraina z powodu wojny na wschodzie kraju jest w bardzo trudnej sytuacji.
W czwartek mija 25 lat od referendum niepodległościowego, które potwierdziło wolę Ukraińców utworzenia suwerennego państwa. Za niezawisłością opowiedziało się 1 grudnia 1991 roku 90,32 proc. mieszkańców Ukrainy - wówczas części ZSRR.
Decyzje polskiego Sejmu i Senatu w sprawie uznania zbrodni na Wołyniu za ludobójstwo są jednostronną deklaracją polityczną, na którą z godnością odpowiedziała Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy – ocenił ukraiński ambasador w Polsce Andrij Deszczyca.
Trwająca od 20 lat współpraca ze Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) jest bardzo cenna dla Polaków. Dzięki niej stronie polskiej udało się pozyskać wiele ciekawych, cennych materiałów i wypełnić białe karty historii – mówi PAP dyrektor Archiwum IPN Marzena Kruk.
W Kijowie odbył się w sobotę VIII Kongres Związku Polaków na Ukrainie (ZPnU), największego zrzeszenia organizacji polskich, działającego przede wszystkim w centralnej i wschodniej części kraju. Prezesem Związku ponownie został Antoni Stefanowicz.
Po wielu latach starań w Charkowie na północnym wschodzie Ukrainy odsłonięto we wtorek tablicę upamiętniającą Józefa Piłsudskiego. Przyszły naczelnik państwa polskiego w latach młodzieńczych studiował w tym mieście medycynę.
W dniu Święta Niepodległości Polski dyplomaci z ambasady RP w Kijowie złożyli w piątek wieńce przed tablicą i krzyżem upamiętniającym uczestników powstania styczniowego, którzy byli więzieni i zginęli w twierdzy Krzywa Kaponiera w stolicy Ukrainy.