Od pomnika Umschlagplatz do miejsca, w którym ukryto Archiwum Ringelbluma - jedno z najważniejszych źródeł wiedzy o Zagładzie polskich Żydów - wiodła trasa tegorocznego Marszu Pamięci, który we wtorek upamiętnił ofiary likwidacji warszawskiego getta.
22 lipca br. obchodzimy 72. rocznicę rozpoczęcia przez Niemców akcji likwidacji getta warszawskiego. Dlatego już po raz trzeci z inicjatywy Żydowskiego Instytutu Historycznego mieszkańcy stolicy przejdą ulicami unicestwionego getta w Marszu Pamięci, oddając hołd największej żydowskiej społeczności przedwojennej Europy.
Od pomnika Umschlagplatz do domu dziecka, w którym pracował Janusz Korczak - wiodła trasa niedzielnego Marszu Pamięci upamiętniającego 70. rocznicę likwidacji warszawskiego getta. To marsz życia, a nie śmierci – mówił rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Marsz wyruszył sprzed pomnika Umschlagplatz przy ul. Stawki i szedł ulicami: Karmelicką, Dzielną, Smoczą, Nowolipie, Żelazną, Chłodną, Towarową.
Jesienią 1940 r. Niemcy stłoczyli Żydów na obszarze warszawskiego getta, tworząc największą zamkniętą dzielnicą żydowską w okupowanej Europie. W lipcu 1942 r. rozpoczęli jego likwidację, wywożąc do obozu zagłady w Treblince ponad 250 tys. mieszkańców getta.