20 maja 1921 r. urodził się w Łodzi Karl Dedecius, uczestnik bitwy pod Stalingradem, jeniec sowieckich łagrów, popularyzator literatury polskiej - tłumacz twórczości m.in. Adama Mickiewicza, Wisławy Szymborskiej, Tadeusza Różewicza, Zbigniewa Herberta i Stanisława Jerzego Leca.
Dziesięć tomów poetyckich zostało nominowanych do dwóch edycji Nagrody im. Wisławy Szymborskiej za rok 2019 i 2020. „Wybór kapituły jest bardzo różnorodny, przedstawia różne trendy we współczesnej poezji polskiej” – mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej jeden z jurorów Xavier Farre.
Do 6 czerwca poetki związane z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem mogą się ubiegać o miesięczny pobyt w krakowskim mieszkaniu Wisławy Szymborskiej. Projekt „Poetka w pustym mieszkaniu – rezydencje u Szymborskiej” to inicjatywa Wrocławskiego Domu Literatury i Fundacji Wisławy Szymborskiej.
Cała twórczość Wisławy Szymborskiej zostanie niebawem zdeponowana w Światowym Archiwum Arktycznym na Spitsbergenie. Przekazanie cyfrowych wersji dzieł noblistki do Biblioteki Końca Świata nastąpi 8 kwietnia 2021 roku - informuje wydawnictwo Znak.
Wisława Szymborska nie żyła z głową w chmurach. Szła na targ po jarzyny, a potem gotowała sobie dwa ziemniaczki na obiad. A z drugiej strony była bardzo mocno zanurzona w literaturze, wiersze, które pisała, pomagają ludziom żyć - mówi Joanna Gromek-Illg, autorka książki „Szymborska. Znaki szczególne”.
Spektakl „Kochana Wisełko, Najdroższy Zbyszku” w reż. Mikołaja Grabowskiego na motywach korespondencji Wisławy Szymborskiej i Zbigniewa Herberta będzie pierwszą premierą nowego sezonu w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Odbędzie się w sobotę.
Joanna pisze z potrzeby pisania, Wisława milczy z potrzeby milczenia - tak prof. Urszula Chęcińska, redaktorka publikowanych pierwszy raz listów Wisławy Szymborskiej i Joanny Kulmowej opisuje tę korespondencję. Tom zatytułowano cytatem: „Tak wygląda prawdziwa poetka, podciągnij się”.
Odczytane z rękopisów listy, misterne wyklejanki, nieznane limeryki składają się na portret przyjaźni Wisławy Szymborskiej i Stanisława Barańczaka, którzy spotkali się kilka razy w życiu, ale korespondowali przez 40 lat. Ich listy zebrano w tomie „Inne pozytywne uczucia też wchodzą w grę”.