115 lat temu, 2 lipca 1908 r., urodził się Włodzimierz Sokorski, jeden z najważniejszych funkcjonariuszy reżimu odpowiedzialnych za sferę kultury. W latach stalinizmu wprowadzał socrealizm, przez wiele lat nadzorował radio i telewizję, czyniąc z nich najważniejsze narzędzia propagandy. „Hańba dla polskiej kultury” – tak określił Sokorskiego Andrzej Wajda.
Media, w tym telewizja, miały odegrać szczególną rolę w przeciwdziałaniu „ofensywie wojującego klerykalizmu”, jak władza propagandowo określała działalność Kościoła katolickiego w okresie Milenium Chrztu Polski. Odbywające się na Jasnej Górze 3 maja, w święto NMP Królowej Polski uroczystości, które stanowiły kulminację obchodów Milenium i zgromadziły ok. pół miliona wiernych nie były transmitowane.
W luksusy niewyobrażalne dla szarych obywateli obfitowało życie kolejnych dwóch przewodniczących Komitetu ds. Radia i Telewizji w epoce PRL-u - Włodzimierza Sokorskiego i Macieja Szczepańskiego - pisze Sławomir Koper w swojej nowej książce "Życie prywatne elit władzy PRL-u".