Także w latach 30. za kończący postępowanie w procesie brzeskim uznawany był wyrok sądu apelacyjnego, jako wieńczący merytoryczne rozpoznawanie tamtej sprawy karnej – wskazał RPO Marcin Wiącek w piśmie do SN potwierdzając tym samym dopuszczalność złożonej w 2020 r. kasacji.
Sąd w Paryżu nakazał państwu francuskiemu zwrócić spadkobiercom marszanda Ambroise'a Vollarda cztery dzieła Gauguina, Renoira i Cézanne'a, informuje dziennik „Le Figaro”. Znajdują się one obecnie w posiadaniu Musée d'Orsay w stolicy kraju.
8 lutego Sąd Okręgowy w Warszawie ma wydać wyrok w sprawie syna rotmistrza Witolda Pileckiego, który wystąpił o 26 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania od Skarbu Państwa za krzywdę doznaną przez jego ojca.
Sąd okręgowy w Itzehoe uznał we wtorek byłą sekretarkę z niemieckiego obozu koncentracyjnym Stutthof koło Gdańska za winną pomocnictwa w zabójstwie w ponad 10,5 tys. przypadków i skazał 97-letnią Irmgard Furchner na karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu.
W toczącym się w Niemczech procesie byłej sekretarki z nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof prokuratura zażądała dla oskarżonej kary w zawieszeniu. Przedstawiciel współoskarżycieli uznał to za „zły sygnał”, że "długie oczekiwanie na karę się opłaca" – informuje w poniedziałek portal tygodnika „Zeit”. 97-letnia obecnie Irmgard F. jest oskarżona o pomocnictwo w ponad 10 tys. przypadków morderstw.
Łącznie 464 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania od Skarbu Państwa przyznał w piątek białostocki sąd synowi b. żołnierza AK, skazanego po wojnie na 10 lat ciężkich robót i pobyt w łagrze. Wnioskodawca domagał się łącznie blisko 23 mln zł, prokuratura chciała oddalenia wniosku w całości. Wyrok nie jest prawomocny.
Prokuratura w Coburgu prowadzi śledztwo w sprawie byłego strażnika SS w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück – podają niemieckie media. To postępowanie nie jest jedynym przeciwko b. strażnikom. Spraw jest jednak coraz mniej. „Jesteśmy o 30 lub 40 lat spóźnieni” – mówią prokuratorzy.
Ponad 1,4 mln zł zadośćuczynienia od Skarbu Państwa przyznał w piątek Sąd Okręgowy w Białymstoku córce byłego żołnierza AK, skazanego po wojnie na wiele lat łagru. Wnioskodawczyni domagała się łącznie blisko 13 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania. Wyrok nie jest prawomocny.
Łącznie blisko 23 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania domagają się przed sądem w Białymstoku bliscy b. żołnierza AK skazanego po wojnie na 10 lat ciężkich robót i pobyt w łagrze. Prokuratura uważa, że brak podstaw prawnych do zasądzenia tych pieniędzy. Wyrok za dwa tygodnie.
Trzy lata więzienia wymierzył sąd w PRL mężczyźnie „za udział w zajściach publicznych, które utrudniały wykonanie prawnych czynności urzędowych”, chodziło o tzw. wydarzenia zielonogórskie sprzed ponad 60 lat. Kasację wnioskująca o uniewinnienie skazanego wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich.