Prapremiera spektaklu „W popielniczce diament” odbędzie się w piątek w Teatrze Śląskim im. St. Wyspiańskiego w Katowicach. To opowieść o tym, co by było, gdyby aktor–ikona Zbigniew Cybulski nie zginął pod kołami pociągu na wrocławskim dworcu.
Magdalena Berus, Piotr Głowacki, Julia Kijowska, Marta Nieradkiewicz i Dawid Ogrodnik - to nominowani do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego dla młodych polskich aktorów, którzy "wyróżniają się wybitną indywidualnością". Zwycięzca będzie wyłoniony z tego grona 26 marca.
"Chwyta za gardło, poraża, wstrząsa" - to fragment recenzji "Popiołu i diamentu" w reż. Andrzeja Wajdy, ze Zbigniewem Cybulskim w roli głównej. W czwartek przypada 55. rocznica premiery jednego z najważniejszych dzieł w historii polskiego kina.
Złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy przy tablicach upamiętniającej tragiczną śmierć Zbigniewa Cybulskiego pod kołami pociągu na Dworcu Głównym, uczczono we wtorek we Wrocławiu 46. rocznicę śmierci aktora. W uroczystości, która od czasu wmurowania tablicy w posadzkę peronu nr 3 wrocławskiego dworca w 1997 r. stała się już tradycją, wzięli udział znajomi i przyjaciele Cybulskiego oraz przedstawiciele PKP.
"To chyba najsłynniejszy film polski i najbardziej znany w świecie. Uwielbiał go Luis Bunuel. Milosz Forman przyznał, że ten film nim wstrząsnął. Słynna jest też anegdota o Robercie De Niro, który w „Taksówkarzu” wzorował się na... Zbyszku Cybulskim" – mówi w wywiadzie dla portalu dzieje.pl o „Popiele i diamencie” Andrzeja Wajdy krytyk Andrzej Bukowiecki.
Aktorzy Magdalena Czerwińska, Roma Gąsiorowska, Magdalena Popławska, Leszek Lichota i Jakub Gierszał są nominowani do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego. Nagrodę przyznaje środowisko filmowe. "To prestiżowa nagroda" - przyznał Lichota, debiutant na kinowym ekranie.