Polskę i Ukrainę dzieli podejście do historii, wyciągamy rękę do Ukrainy i chcemy razem rozliczyć się z historią; niestety nie ma dobrej woli po stronie Ukrainy, która uważa, że wspólne rozliczenie doprowadziłoby do narzucenia polskiej narracji - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski.
Projekt wprowadzający karę grzywny lub więzienia do lat 3 za sformułowania typu "polskie obozy śmierci" wraca pod obrady Sejmu. Po pracach w komisji sprawiedliwości i praw człowieka oraz po rocznej przerwie posłowie mają zająć się nim w przyszłym tygodniu.
Mszą świętą i modlitwą przy pomniku ofiar ludobójstwa zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów spod znaku UON-UPA upamiętnili kresowianie Polaków, którzy zginęli w latach 1939-47 na Kresach RP. Modlono się też za Ukraińców zabitych za to, że pomagali sąsiadom.
Zaproponowaliśmy Ukrainie, żeby kwestie interpretacji historii i upamiętnień, które nas dzielą, odłożyć na później. Chcieliśmy otworzyć się tylko na podstawowe wartości: poszukiwania zmarłych i ich godny pochówek - powiedział w poniedziałek wicepremier Piotr Gliński.
Kiedy proponujemy "wyjęcie" kwestii poszukiwań miejsc pochówków Polaków na Ukrainie od innych spraw, w tym politycznych, strona ukraińska nie bierze takiej możliwości pod uwagę; traktuje nas jak okupantów - powiedział w poniedziałek wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Polska i Ukraina nie mogą być zakładnikami sporów historycznych, które uniemożliwią realizację racji stanu obu państw - mówił wiceszef MKiDN Jarosław Sellin. Jego zdaniem, decyzje związane z ekshumacjami i upamiętnieniem ofiar Wołynia, Ukraina powinna podejmować na szczeblu rządowym.
W piątek na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie wmurowano uroczyście "urnę pamięci" pod budowę pomnika "Pamięci ofiar nacjonalistów ukraińskich w latach 1939-1947". Pomnik na stanąć przy Krzyżu Wołyńskim w lipcu 2018 roku.
Wydarzenia na Chełmszczyźnie w 1942 r. - jak wynika z ustaleń polskich historyków - nie wpłynęły na rozpętanie antypolskiej akcji UPA na Wołyniu w 1943 r. - oświadczył szef pionu naukowego IPN Mirosław Szumiło, który dla PAP podsumował niedawne spotkanie z historykami ukraińskimi.
Jesteśmy w Kijowie po to, żeby wyjść z impasu ws. poszukiwań miejsc pochówków Polaków na Ukrainie - powiedział w niedzielę wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk. Dodał, że do rozmów podchodzi "z nadzieją na przełom".