Ukraiński Uniwersytet Katolicki zaprezentował w czwartek program, którego celem jest identyfikacja ofiar konfliktu polsko-ukraińskiego z lat 1939-1947. Badania z udziałem naukowców z obu krajów potrwają cztery lata.
„Te ofiary nie mogą pozostać anonimowe. Powinniśmy je poznać jako ludzi" - mówił podczas prezentacji programu w Kijowie rektor lwowskiej uczelni, biskup Borys Gudziak.
„Bardzo często te ofiary widnieją w podręcznikach szkolnych i w dyskursie społecznym na poziomie dat i statystyk. Są ich tam tysiące, setki tysięcy i miliony. Jednak każda z tych ofiar była człowiekiem. I choć po dziesięcioleciach od tych wydarzeń nie jest to proste, zaczynamy rozumieć, że powinniśmy przejść od statystyki do człowieka" - powiedział.
Kierownikiem projektu jest profesor Igor Hałagida z Wydziału Historycznego Uniwersytetu Gdańskiego. Jak wyjaśnił PAP, jest to inicjatywa naukowa, której efektem ma być „maksymalnie dokładna” lista strat konfliktu polsko-ukraińskiego. Ofiary mają być znane z imienia i nazwiska – wyjaśnił.
Według Hałagidy w obliczu obecnego „braku dialogu polsko-ukraińskiego" należy powrócić do badań podstawowych. „Zamiast ukazywać ogólny obraz trzeba podjąć podstawowe badania, dotyczące czy to konkretnych miejscowości, czy to konkretnych wydarzeń" - ocenił.
Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa poważny spór wokół wprowadzonego przez stronę ukraińską zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach na Podkarpaciu i wcześniejszych przypadkach niszczenia upamiętnień ukraińskich na terytorium Polski.
Podczas grudniowej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Charkowie i jego rozmów z prezydentem Petrem Poroszenką ustalono, że uregulowaniem tej sytuacji zajmie się polsko-ukraińska komisja do spraw historycznych z wicepremierami Pawłem Rozenką i Piotrem Glińskim na czele.
W lutym w Warszawie odbyło się spotkanie Glińskiego i Rozenki. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego napisało następnie w komunikacie, że potrzebna jest kontynuacja rozmów w celu stworzenia warunków do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych oraz legalizacji upamiętnień na terytorium obu krajów.
Po spotkaniu kancelaria prezydenta Dudy wyraziła "głębokie rozczarowanie wynikiem rozmów między wicepremierami Ukrainy i Polski".
Kancelaria szefa polskiego rządu poinformowała, że premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z prezydentem Ukrainy sprzeciwił się próbom nieuzasadnionego zakazania przez władze ukraińskie prowadzenia poszukiwań, ekshumacji i godnego pochówku polskich ofiar.
W marcu w trakcie rozmowy telefonicznej z premierem Ukrainy Wołodymyrem Hrojsmanem premier Morawiecki wyraził nadzieję, że Kijów uchyli moratorium na poszukiwanie i ekshumację szczątków polskich ofiar wojen i represji.
"W odpowiedzi premier Wołodymyr Hrojsman stwierdził, że powinniśmy wspólnie przeciwdziałać prowokacjom, wymierzonym w nasze wzajemne relacje" - informowała wówczas KPRM.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ akl/ mc/ agz/