Trzy stypendia im. gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" przeznaczono dla autorów projektów, które mają popularyzować działalność Żołnierzy Wyklętych i niepodległościowego podziemia. Ruszył nabór wniosków do drugiej edycji konkursu, który potrwa do 26 lutego.
Nie ma narodu, nie ma społeczeństw, nie ma państwa bez pamięci historycznej, ale ta pamięć musi być prezentowana w sposób nowoczesny, w sposób sensowny i racjonalny - mówił w piątek w Łodzi wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński.
Specjalnie zaaranżowane pokoje poświęcone tematyce Żołnierzy Wyklętych, codzienności w PRL i opozycji, nawiązujące do tzw. escape roomów, z których wyjść można po rozwiązaniu serii zadań, znajdą się w Centrum Naukowo-Edukacyjnym, które IPN chce stworzyć w Łodzi.
Dzięki hojności Polaków twórcy filmu „Wyklęty” o żołnierzach podziemia antykomunistycznego mogli wznowić wstrzymane jesienią prace. Aktor i producent obrazu Marcin Kwaśny powiedział, że zrealizowano już połowę zdjęć. Premiera może się odbyć w marcu 2017 r.
Wydanie komiksu, wystawa, kampania bilboardowa, ale też konferencja naukowa mają przybliżać w Białymstoku postać Danuty Siedzikówny "Inki", skazanej na śmierć przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa. W poniedziałek radni miasta ogłosili rok 2016 rokiem "Inki".
Zrealizowany w hołdzie Żołnierzom Wyklętym film fabularny "Historia Roja", inspirowany losami Mieczysława Dziemieszkiewicza ps. Rój, żołnierza polskiego podziemia antykomunistycznego, trafi do kin 4 marca - podał dystrybutor. Reżyserem jest Jerzy Zalewski.
Rada Miasta Białystok jednogłośnie przyjęła w poniedziałek stanowisko o ogłoszeniu 2016 roku, rokiem Danuty Siedzikówny "Inki". "Inka" pochodziła z Białostocczyzny, w 1946 roku została skazana na śmierć przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Miała 17 lat.
W Dobrym Mieście na Warmii odsłonięto w niedzielę tablicę upamiętniającą żołnierzy 5. i 6. Wileńskiej Brygady AK. Miejscowi miłośnicy historii chcą, by to miejsce stało się początkiem turystycznego szlaku śladem oddziałów mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".
Szczeciński sąd unieważnił wyrok skazujący wydany w 1948 r. na członka organizacji niepodległościowej BOA Wacława Piotrowicza; uznał, że samo skazanie było "represją za jego działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego" - poinformowała szczecińska prokuratura.