Funkcjonariusze milicji ogrzewający się przy koksownikach, przemowa generała Jaruzelskiego na telebimie oraz opancerzony transporter - to wszystko w ramach akcji "Młodzi Pamiętają" można było zobaczyć w czwartek w Warszawie z okazji 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
Funkcjonariusze milicji ogrzewający się przy koksownikach, przemowa generała Jaruzelskiego na telebimie oraz opancerzony transporter - to wszystko w ramach akcji "Młodzi Pamiętają" można było zobaczyć w czwartek w Warszawie z okazji 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. (PAP)
W czwartek w całym kraju odbędą się uroczystości związane z 31. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Prezydent Bronisław Komorowski weźmie udział w spotkaniu b. internowanych opozycjonistów. PiS organizuje manifestację w stolicy. Demonstrować mają też narodowcy.
Ponad sto zniczy zapłonęło w nocy ze środy na czwartek przed Krzyżem-Pomnikiem, upamiętniającym śmierć dziewięciu górników z katowickiej kopalni "Wujek" w pierwszych dniach stanu wojennego. W nocy minęła 31. rocznica jego wprowadzenia.
Widowisko, w którym młodzież lubelskich szkół i studenci odgrywali uliczne starcia demonstrujących związkowców z siłami ZOMO, zorganizowała w czwartek w Lublinie Solidarność z okazji 31. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
Odnowiony zostanie liczący ponad trzydzieści metrów pomnik-krzyż upamiętniający dziewięciu górników poległych podczas pacyfikacji kopalni "Wujek" 16 grudnia 1981 roku – poinformowało we wtorek Śląskie Centrum Wolności i Solidarności. Pomnik-krzyż zostanie wyczyszczony, odnowiony zostanie także ceglany mur z tablicami upamiętniającymi zastrzelonych górników. Mur zostanie dodatkowo pokryty warstwą ochronną zapobiegającą wnikaniu wody w głąb struktury materiału, z którego został zbudowany.
Złożeniem kwiatów pod bramą Fabryki Pojazdów Szynowych rozpoczęły się w czwartek obchody 56. rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956 roku. Uroczystości zakończą się wieczorem apelem poległych pod Pomnikiem Czerwca 1956 roku.
28 i 29 czerwca 1956 r. w Poznaniu doszło do robotniczych protestów, które przerodziły się w walki uliczne. Władze komunistyczne do ich stłumienia użyły wojska. W konsekwencji śmierć poniosło co najmniej 79 osób, rannych było ponad 600. Wydarzenia te znamy pod nazwą Poznańskiego Czerwca.