Imię Józefa Bartoszko, który w czerwcu 1941 r. uratował kilkunastu Żydów z płonącej Wielkiej Synagogi, nosi oficjalnie od poniedziałku skwer w centrum Białegostoku. Skwer znajduje się w pobliżu miejsca, gdzie przed laty stała ta synagoga, a obecnie jest pomnik upamiętniający ofiary.
Ponad sto macew udało się odnaleźć i wydobyć ze wzgórza na osiedlu Bagnówka w Białymstoku. Miejsce to leży w pobliżu cmentarza żydowskiego, ale wiek macew wskazuje, że najprawdopodobniej pochodzą z innej żydowskiej nekropoli, w centrum miasta, gdzie obecnie znajduje się park.