Materiały u wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku zabezpieczono w ramach wszczętego w ub. r. śledztwa ws. ukrycia akt podlegających przekazaniu Instytutowi Pamięci Narodowej - podał prezes IPN Łukasz Kamiński. Przejęto rękopisy, maszynopisy i fotografie - w sumie sześć pakietów.
Wdowa po szefie MSW w PRL gen. Czesławie Kiszczaku chciała sprzedać IPN dokumenty przechowywane przez jej męża za 90 tys. zł - podała w środę rzeczniczka Instytutu Agnieszka Sopińska-Jaremczak. Przedstawiciele IPN nie składali żadnych propozycji finansowych - zapewniła.