Grzechotki, drewniane miecze, lalki, kulki czy miniaturowe naczynka – to niektóre ze średniowiecznych zabawek. Okazuje się, że w średniowieczu dzieci bawiły się podobnie jak dziś – mówi w rozmowie PAP archeolog, dr Paulina Romanowicz.
Festyn "W świecie dawnych gier i zabaw" odbędzie się w niedzielę 26 maja w ełckim Parku Solidarności. Dzieci będą mogły poznać zabawy dziadków i pradziadków, którzy wolny czas spędzali na toczeniu fajerki czy struganiu ptaszków albo skręcaniu kwiatów z bibuły.
Strzelali ze "szlojdra", czyli procy, bawili się domkiem dla lalek zw. "pupynsztubą" - ponad 100 gier i zabaw opisano w książce pt. "Na placu, w sieni i piwnicy. Śląski świat graczek i bawidołków" wydanej przez Muzeum Miejskie w Rudzie Śląskiej.