„Syn Szawła” węgierskiego reżysera Laszlo Nemesa to film o wymiarach antycznej tragedii. Ścierają się w nim dwie wartości: wierność żywym i umarłym, z których każda jest pozytywna, ale żadna nie może być zrealizowana bez poświęcenia drugiej – mówi prof. Jacek Leociak.