80 lat temu katoliccy duchowni zorganizowali pierwszą akcję pomocy więźniom niemieckiego obozu Auschwitz. Z okazji Bożego Narodzenia ok. 6 tys. z nich otrzymało paczki. Docierały one jeszcze po Nowym Roku. Inicjatorem był metropolita krakowski abp Adam Sapieha.
Choć oficjalnie nigdy nie był głową polskiego Kościoła, był nią od ostatnich dekad zaborów do również schyłkowych dekad stalinizmu. O Polsce myślał jednak nie w kategoriach politycznych – bo kolejne systemy przemijały na jego oczach, co kilka lat – lecz w kategoriach myślenia ludzi, którzy musieli w nich żyć. Adam Stefan Sapieha skończyłby dziś 151 lat.
Wystawę "Przywrócić pamięć. 150. rocznica urodzin kardynała Adama Stefana Sapiehy" otwarto w Przemyślu w sobotę. Obecny na uroczystości marszałek Sejmu Marek Kuchciński powiedział, że pamięć o kardynale powinna być obecna w sercach i umysłach współczesnych Polaków.
Kardynał Adam Stefan Sapieha był autorytetem nie tylko dla ludzi kościoła. Był niezwykły, dzięki osobistym przymiotom nieprzeciętny, wybitny duchem – mówi ks. prof. Józef Marecki z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
Najcenniejsze pamiątki związane z metropolitą krakowskim kardynałem Adamem Stefanem Sapiehą (1867-1951), pokazano na wystawie „Adam Stefan Sapieha. Ostatni książę – biskup krakowski” otwartej w niedzielę w Muzeum Katedralnym na Wawelu im. Jana Pawła II.