Profesor Bogdan Musiał ujawnił PAP szyfrogram polskiego wywiadu z 1990 roku, w którym napisano, że „korzystnym z punktu widzenia RFN jest rozbicie politycznych ugrupowań w Polsce, brak dominującej partii i podziały w Solidarności”. „Dla Niemiec tworzy to szansę gospodarczej ekspansji” - ocenia osobowe źródło w meldunku oficera polskiego wywiadu. Szyfrogram znajduje się w zasobach IPN.
Profesor Bogdan Musiał w rozmowie z PAP zwraca uwagę, że po wojnie "państwo niemieckie konsekwentnie chroniło zbrodniarzy z Auschwitz przed odpowiedzialnością karną". Podkreśla, że "Polska ma szanse wpłynąć na kształt i kierunek debaty o Auschwitz", wykorzystując zasoby polskich archiwów.
„Niemcy stworzyli po powstaniu RFN system, który chronił zbrodniarzy przed karą” – mówi PAP historyk prof. Bogdan Musiał. Jako przykład podał losy oprawców z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. „Z ok. 10 tys. członków załogi obozu, przed sądami w zachodnich Niemczech stanęły jedynie 42 osoby, na dożywocie skazano kilka z nich, ale szybko je wypuszczono” – wskazuje.
Zdaniem historyka prof. Bogdana Musiała odszkodowania dla Polski od Niemiec za straty wojenne „to na pewno nie jest przegrana sprawa”, szczególnie w kontekście zapowiedzianego przez premiera Mateusza Morawieckiego powstania Instytutu Strat Wojennych.
Portal Deutsche Welle napisał na Twitterze o „polskich gettach”. Po interwencji dyplomatów przeprosił, ale nie usunął tweetu. „Być może uda się zwrócić uwagę społeczności międzynarodowej na sprawę, kiedy zarzuci się Deutsche Welle zaprzeczanie Holocaustowi” – mówi PAP polski historyk mieszkający w Niemczech prof. Bogdan Musiał.
Niemcy wiedzą, że było Powstanie Warszawskie, ale nie wiedzą, że to był w pewnym sensie kolejny niemiecko-sowiecki sojusz, jeśli chodzi o zagładę polskich elit. Rosjanie i Niemcy byli w śmiertelnym boju, ale zawsze był pewien konsens, że Polaków trzeba zlikwidować – mówi PAP mieszkający w Niemczech historyk prof. Bogdan Musiał.
Dzięki takim produkcjom Zachód będzie mógł zobaczyć „uczciwe realia okupacyjne” w Polsce podczas ostatniej wojny – mówi prof. Bogdan Musiał o filmie dokumentalnym „Of Animals and Men”, opowiadającym o rodzinie Żabińskich, która ukrywała Żydów w warszawskim zoo w trakcie niemieckiej okupacji.
W Niemczech islamski antysemityzm, który połączył się z lewicowym antysemityzmem skierowanym przeciwko Izraelowi, jest pomijany. Nie ma diagnozy, nie ma problemu, nie można więc go zwalczać – mówi PAP mieszkający w Niemczech historyk prof. Bogdan Musiał.
Na około 10 tysięcy niemieckich członków załogi oświęcimskiej, przed zachodnioniemieckimi sądami po wojnie stanęły bodajże 42 osoby. Trzeba sobie te liczby uświadomić - mówi profesor Bogdan Musiał w rozmowie z PAP na temat zbrodni niemieckich z okresu II wojny światowej. I dodaje, że „w Niemczech w ogóle się nie wspomina, że sprawcy z Auschwitz byli chronieni przez państwo zachodnioniemieckie po wojnie. Nie było tak, jak oni teraz twierdzą, że państwo zawiodło w ściganiu zbrodniarzy”.
To były dziesiątki lat pracy, to był proces, w wyniku którego dziś już politycznie niepoprawnie jest mówić zbrodnie niemieckie na zbrodnie niemieckie - móqi profesor Bogdan Musiał, komentując zmianę retoryki w zachodniej przestrzeni publicznej, gdzie „oczywiste zbrodnie niemieckie zaczęto nazywać nazistowskimi".