Dla polskich lotników walka o Anglię była także walką o Polskę. Jasne było, że jeżeli Wielka Brytania ulegnie pod naporem niemieckiej inwazji lub zawrze z Hitlerem porozumienie, to tak naprawdę kończą się jakiekolwiek szanse dla Polski – mówi PAP dr hab. Michał Leśniewski, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego.
Z okazji 75. rocznicy zakończenia II wojny w Europie brytyjski dziennik „The Times” przypomina losy trzech mniej znanych polskich lotników, którzy walczyli w szeregach Royal Air Force.
Władze brytyjskiego miasta portowego Plymouth, a także przedstawiciele Królewskich Sił Powietrznych (RAF) i Królewskiej Marynarki oddali w niedzielę hołd polskim lotnikom i marynarzom, którzy bronili Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej.
Londyńskie Muzeum Królewskich Sił Powietrznych zostało w sobotę, po kosztownym remoncie, otwarte dla zwiedzających. Nowe wystawy opowiadają historię obchodzącego w tym roku stulecie istnienia RAF, w tym polskich pilotów walczących w drugiej wojnie światowej.
W wieku 95 lat zmarł w Londynie polski lotnik, uczestnik II wojny światowej, a później działacz polonijnych środowisk kombatanckich płk Andrzej Jeziorski. O jego śmierci na prośbę rodziny poinformowała ambasada RP w Londynie. Jeziorski zmarł 31 stycznia 2018 roku.