Powieść pytań bez odpowiedzi, wołanie o Polskę obywatelską i sprawiedliwą, ale jednocześnie narodową - tak widział „Przedwiośnie” Stefan Żeromski. „Dawniej zarzucano tej książce propagowanie komunizmu, teraz nie dostrzegamy jej warstwy ironicznej” - mówi prof. Maria Olszewska.