W 30. rocznicę masakry w Srebrenicy w Bośni i Hercegowinie Holandia powraca do oceny własnej roli w tragedii z lipca 1995 r., w której zginęło ponad 8 tys. cywilów. W centrum uwagi znajdują się działania Batalionu Holenderskiego, Dutchbata, polityczne zaniedbania oraz głosy bośniackiej diaspory.
W Potoczari na wschodzie Bośni i Hercegowiny, gdzie mieści się Centrum Pamięci Srebrenica, odbędą się w piątek obchody 30. rocznicy ludobójstwa ponad 8 tys. bośniackich muzułmanów. Po 30 latach, mimo międzynarodowego uznania zbrodni za ludobójstwo, BiH nadal zmaga się z jego negowaniem.
Niemal 7 tys. osób rozpoczęło we wtorek w Bośni i Hercegowinie 100-kilometrowy „Marsz Pokoju” do miejscowości Potoczari, gdzie znajduje się Centrum Pamięci ofiar ludobójstwa w Srebrenicy. W piątek odbędą się tam obchody 30. rocznicy zbrodni popełnionej na bośniackich muzułmanach.
W niedawnym artykule w Encyclopaedii Britannica zamiast terminu „ludobójstwo” w kontekście wydarzeń w Srebrenicy w 1995 r. użyto słowa „masakra”. Stowarzyszenia bliskich ofiar zażądały korekty i poprawnego opisu wydarzeń z końca wojny lat 90. w Bośni i Hercegowinie - napisał w niedzielę dziennik „Oslobodzienie”.
Podczas emisji opowiadającego o masakrze w Srebrenicy filmu „Quo vadis, Aida?” przed budynkiem telewizji publicznej Czarnogóry zebrała się grupa osób sprzeciwiających się określaniu zbrodni mianem ludobójstwa. Od czerwca publiczne negowanie ludobójstwa w Srebrenicy jest w kraju zabronione.
W przypadku Srebrenicy raz jeszcze dały o sobie znać okrutna strona ludzkiej natury i bezradność społeczności międzynarodowej - napisał w liście do przewodniczącego Prezydium Bośni i Hercegowiny Sefika Dzaferovica prezydent Andrzej Duda.
W sobotę w Bośni i Hercegowinie obchodzona jest 25. rocznica masakry w Srebrenicy, w której bośniaccy Serbowie zamordowali ponad 8 tys. muzułmańskich Bośniaków. Międzynarodowe sądy oceniły tę zbrodnię jako ludobójstwo, jednak Serbowie coraz częściej kwestionują jej rozmiar i znaczenie.
W serbskiej części Bośni i Hercegowiny (BiH) pracę rozpoczęła w poniedziałek kontrowersyjna komisja specjalna ds. zbrodni w Srebrenicy. Krytycy stawiają zarzut, że komisja chce zaprzeczyć, jakoby w Srebrenicy doszło do ludobójstwa - informuje agencja dpa.
Trybunał ONZ w Hadze zwiększył w środę wymiar kary dla byłego przywódcy bośniackich Serbów Radovana Karadżicia z 40 lat więzienia na dożywocie. Sędziowie ocenili, że poprzedni wyrok był zbyt łagodny ze względu na „wyjątkowy ciężar zbrodni i odpowiedzialności” oskarżonego.