80 lat temu, 12 lutego 1943 r., w Lasach Chojnowskich Niemcy rozstrzelali grupę więźniów Pawiaka. Jedną z ofiar był prezydent Warszawy Zygmunt Słomiński. „Był dobrym organizatorem i prezydentem, nie wywodził się jednak z wpływowego wówczas środowiska legionowego” – mówi PAP historyk i varsavianista Michał Gruszczyński.