
20 czerwca 1930 roku urodziła się Magdalena Abakanowicz, polska rzeźbiarka, twórczyni tkaniny artystycznej oraz profesor sztuk pięknych na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Jej rzeźby i monumentalne tkaninowe kompozycje przestrzenne - abakany - zyskały popularność na całym świecie.
„Zanurzona we własnym czasie nie czuję zewnętrznego pędu sekund, minut, kwadransów, godzin. Każdy dzień zaczyna się nowym odkrywaniem koloru, kształtu, światła, głosu bliskich, ciepła kociego futra. Opowieść w mojej sztuce rozwija się powoli. Potrzebuje wielu zim, wielu nowych liści na drzewach. Ciągle niegotowe zakończenie. Czymże jest wiek, który mija, wobec pojedynczego zachwytu, prawdziwego jak paznokcie, które rosną, aby je obcinać” – to słowa Magdaleny Abakanowicz z katalogu wystawy „Magdalena Abakanowicz. Kroczący / Walking Figures”, która miała miejsce w galerii Kordegarda w 1999 roku.
Artystka urodziła się w podwarszawskich Falentach w rodzinie o rosyjskich i tatarskich korzeniach. Jej ojcem był właściciel ziemski, a matka była polską szlachcianką. Magdalena rozpoczęła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Sopocie (obecna Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku), a następnie przeniosła się na Akademię Sztuk Plastycznych w Warszawie (obecna Akademia Sztuk Pięknych), którą ukończyła.
Życie Abakanowicz naznaczyły dwa oblicza totalitaryzmu - hitleryzm i stalinizm, co nie było obojętne dla jej twórczości. Jej sztuka skupia się na człowieku — jego ciele, kondycji i miejscu we współczesnym świecie. Pełna emocji, symbolizmu i refleksji, cechuje się dialogiem z przestrzenią, monumentalną skalą oraz organicznością. Abakanowicz łączyła rzeźbę, tkaninę artystyczną i instalację, często tworząc prace o imponujących rozmiarach. Do ich wykonania wykorzystywała materiały z odzysku oraz drewno, brąz, kamień, jutę, żywicę, końskie włosie, sizal czy konopie.
„Abakanowicz zanegowała tradycyjne role przypisywane tkaninie – dekorację i utylitarność zamieniła w kreację twórczą” – zaznaczyła w wywiadzie dla PAP w marcu prof. Anna Goebel, artystka i wieloletnia asystentka Magdaleny Abakanowicz. Wcześniej tkaninę traktowano jako sztukę użytkową, dopiero Abakanowicz pokazała, że tkanina może być postrzegana także jako dzieło artystyczne. Ta unikalna twórczość uczyniła ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystek na świecie.
W 1960 roku odbyła się pierwsza indywidualna wystawa artystki w warszawskiej Galerii Kordegarda - pokazano na niej malarstwo na tkaninie, obrazy olejne oraz eksperymenty z tkactwem. Zaledwie dwa lata później Abakanowicz reprezentowała Polskę na Pierwszym Międzynarodowym Biennale Tkaniny w Lozannie pracą „Kompozycja białych form”. Jej pierwsza indywidualna wystawa tkanin w Polsce, pt. „Magdalena Abakanowicz-Gobelin”, odbyła się w 1963 roku w warszawskiej Galerii Sztuki Nowoczesnej.
Przełomowym i jednym z najważniejszych wydarzeń w karierze Abakanowicz był udział w VIII Biennale w Sao Paulo w Brazylii w 1965 roku. Na tę okazję stworzyła pięć wielkoformatowych tkanin ściennych - zwanych od jej nazwiska abakanami - każdą o imieniu kobiecej postaci historycznej. Została wówczas nagrodzona Złotym Medalem w dziedzinie Sztuk Stosowanych. „Abakany zrewolucjonizowały medium tkaniny i otworzyły artystce drzwi do świata sztuki - do znaczących galerii i muzeów na wszystkich kontynentach. Bezkompromisowo przekraczała granice pomiędzy dyscyplinami i wytyczała nowe drogi do wyzwolenia tego medium” – powiedziała Goebel.
Abakany przybierały kształty dużych form przestrzennych zawieszonych w przestrzeni. Są organiczne, przybierają ciałopodobne kształty. W czasach artystki nazywano je nowatorskimi, ponieważ zacierały granicę między rzeźbą a tkaniną.
Na zdjęciu wystawa prac Magdaleny Abakanowicz przekazanych w depozyt do Muzeum Narodowego w Poznaniu, fot. PAP/Remigiusz Sikora
W wieku 35 lat Abakanowicz zaczęła prowadzić zajęcia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Artystyczny im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu). W latach 70. otrzymała tytuł profesora. Goebel nazwała ją wyjątkową i niezależną pedagożką, o ogromnym autorytecie, która przy pozornym dystansie emanowała ciepłem i życzliwością. „Pracownia Gobelinu skupiała studentów z różnych kierunków i lat studiów oraz stażystów zagranicznych, co w tamtych czasach nie było oczywistością" - powiedziała. "To była przestrzeń dla eksperymentu i rozwoju osobowości twórczej. Abakanowicz nie prowadziła typowych zajęć. Były to rozmowy o różnych materiach, skali, przestrzeni, strukturach, opowieści o podróżach czy zadziwieniu naturą; korekty poszczególnych prac były konstruktywne” – podkreśliła. „Uczyła otwartości na różne propozycje, gdzie ważne były świadomość i myślenie kategoriami sztuki, a nie tylko tkackimi. Już wtedy podział na dyscypliny nie był dla nas ważny, chodziło bowiem o szersze spojrzenie na medium tkaniny. Istotne było myślenie o niej w kontekście sztuki” – dodała Gobel.
„Jej charyzmatyczna osobowość przyciągała studentów z wielu krajów Europy, ale również z Japonii, Australii, Nowej Zelandii, Meksyku czy USA. Wówczas studiowanie obcokrajowców w Polsce było rzadkością. Dzięki ich obecności przyjeżdżał do nas świat. Mieliśmy kontakt z różnymi kulturami, poznawaliśmy ich tradycje” – tłumaczyła.
Pod koniec lat 60. Abakanowicz stworzyła pierwsze w pełni trójwymiarowe tkane formy. „Tkanina, którą wykonałam, była sztywna, jej powierzchnia urosła do reliefów podobnych do kory drzewa lub futra zwierzęcego. Podobało mi się, że tworzyłam obiekt od samego początku, od jego zewnętrznej powłoki do całościowego kształtu. Zszyłam ze sobą kilka fragmentów, tworząc ogromny trójwymiarowy obiekt. Nie mogłam go zobaczyć w całości. Mogłam jedynie kontrolować go moją wyobraźnią, a potem oglądać zawieszony w sali wystawowej. Monumentalne, mocne, miękkie i erotyczne, obiekty te stawały się po raz kolejny moją rzeczywistością, protestem przeciwko ustalonym definicjom rzeźby” – czytamy w książce „Magdalena Abakanowicz: Confessions, Sculpture and Drawings”, która cytuje artystkę.
Magdalena Abakanowicz pokazywała swoje prace na całym świecie, m.in. w Norwegii, Holandii, Stanach Zjednoczonych, Australii, Francji czy Japonii. Jako pierwsza artystka miała indywidualną wystawę podczas Biennale Sztuki w Wenecji - wcześniej w pawilonach narodowych odbywały się wyłącznie wystawy zbiorowe. W 1980 roku zaprezentowała tam instalację „Embryologia” oraz prace „Plecy” (z cyklu „Alteracje”) i „Linia”.
W 1982 roku była jedyną kobietą, której dzieła prezentowano na wystawie 30 artystów „Kunst wird Material” w Nationalgalerie w Berlinie.
Wtedy też zaczęła realizować projekty w przestrzeni publicznej. Jednym z nich był „Negev” w Ogrodzie Rzeźb Billy’ego Rose’a w Israel Museum w Jerozolimie w 1987 roku. Na samym skraju Wzgórza Spokoju zainstalowała siedem 12-tonowych kół z wapienia o średnicy blisko 3 metrów każde. „Najbardziej abstrakcyjna praca od czasów abakanów czerpie z duchowości jałowej pustyni, ciszy jej skał, jednocześnie przywołując w pamięci kamienie młyńskie do miażdżenia oliwek i prehistorię wybrzeża Morza Śródziemnego” – napisano w katalogu „Magdalena Abakanowicz. Synteza sztuk” towarzyszącym aukcji w Desie Unicum.
Rok później stworzyła także pracę z brązu „Przestrzeń smoka” - było to dziesięć ogromnych, stylizowanych na prehistoryczne czaszek wykonanych na zlecenie parku Olimpijskiego w Seulu z okazji igrzysk olimpijskich.
W latach 90. skoncentrowała się na rzeźbie. Często tworzyła figury podobne do ludzkich, zniekształcone, ustawiane w różnych pozach.
W 2002 roku w parku Cytadela w Poznaniu powstała jedna z najsłynniejszych i największych plenerowych realizacji artystki. Rzeźby „Nierozpoznani” to 112 wysokich na ponad 2 metry, żeliwnych, antropomorficznych, stojących postaci. Każda pozbawiona głowy sylwetka zmierza w inną stronę, tworząc wrażenie, jakby szły w rozproszonej kolumnie. Jak napisano na stronie SztukaPoznania.com, do stworzenia tego cyklu rzeźb artystkę miało zainspirować wspomnienie z dzieciństwa w PRL związane ze staniem w kolejkach i oczekiwaniem, któremu towarzyszyły desperacja i zmęczenie.
Sztuka Abakanowicz została dołączona do wystawy „WACK! Art and the Feminist Revolution”, co umiejscowiło ją w feministycznym kanonie historyczno-artystycznym, mimo że, jak zaznaczono w katalogu DESy, nie była ani feministką, ani entuzjastką tego ruchu.
Na przełomie 2022 i 2023 roku w londyńskim muzeum Tate Modern zorganizowano wystawę „Magdalena Abakanowicz: Every Tangle of Thread and Rope”, na której pokazano 26 przestrzennych prac artystki. To największa dotąd tak duża prezentacja jej dzieł w Wielkiej Brytanii.
„Nadal aktualne i przypominane są jej stwierdzenia, np. +sztuka musi stać się snem, marzeniem, ryzykiem…+, +reguły są po to, aby je przekraczać+” - zwróciła uwagę Goebel.
Magdalena Abakanowicz otrzymała doktoraty honoris causa w Royal College of Art w Londynie, Rhode Island School of Design w Providence, Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, Pratt Institute w Nowym Jorku, Massachusetts College of Art w Bostonie, School of the Art Institute of Chicago oraz Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Została również członkiem honorowym Akademie der Künste w Berlinie, American Academy of Arts and Letters w Nowym Jorku oraz Sächsiche Akademie der Künste w Dreźnie.
Została odznaczona m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, a także Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi RFN oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Republiki Włoskiej. Otrzymała również francuski tytuł Komandora Orderu Sztuki i Literatury.
Choć pojawiały się zapowiedzi utworzenia muzeum Magdaleny Abakanowicz, nigdy nie zrealizowano podobnej inwestycji. Największą kolekcję prac artystki posiada Muzeum Narodowe we Wrocławiu.
Magdalena Abakanowicz zmarła 20 kwietnia 2017 roku w Warszawie.
5 czerwca br. w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie odbył się pokaz przedpremierowy niezależnego filmu dokumentalnego „ABAKAMANIA. Magdalena Abakanowicz artystka osobna” zrealizowanego przez Różę Fabjanowską, Sławomira Malcharka i Leszka Stafieja. W przyszłym roku planowana jest jego dystrybucja telewizyjna.
Zuzanna Piwek (PAP)
zzp/ miś/ aszw/