Coraz większemu rozmachowi w obchodach rocznic Powstania Wielkopolskiego nie towarzyszy podobny progres w pracach badawczych nad tym wydarzeniem – przyznał historyk dr Marek Rezler. Podkreślił, że o Powstaniu Wielkopolskim wciąż nie wiemy wszystkiego.
Zwycięskie powstanie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. Ich ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska. W środę obchodzony jest narodowy dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
Dr Marek Rezler, historyk powstania, współautor i współredaktor "Encyklopedii Powstania Wielkopolskiego" powiedział PAP, że powstanie wielkopolskie nie należy dziś do tematów priorytetowych badawczo.
"Intensyfikacja zainteresowania pojawia się przy okazji rocznic wybuchu powstania - ostatnio w 2018 roku. Ukazują się liczne publikacje okolicznościowe, albumy, organizowane są uroczystości i sesje naukowe. Niestety, gdy rocznica mija, tematyka wielkopolskich wydarzeń lat 1918-1919 pozostaje w kręgu zainteresowań w gruncie rzeczy niewielkiej grupy badaczy - powiedział.
Dr Rezler przyznał, że powstaniem intensywnie interesują się lokalni badacze i pasjonaci historii, którzy opisują powstanie wielkopolskie na swoim terenie, a przede wszystkim wydają lokalne słowniki biograficzne powstańców.
"W ostatnich latach powstało ich kilkadziesiąt. Nie widać jednak badaczy, zwłaszcza młodych, którzy konsekwentnie i metodycznie zajmowaliby się powstaniem. Którzy, podobnie jak pół wieku temu zespół utworzony w kręgu prof. Zdzisława Grota, przystąpiliby do uporządkowanej, systematycznej pracy badawczej nad tym wydarzeniem – powiedział historyk.
"Intensyfikacja zainteresowania pojawia się przy okazji rocznic wybuchu powstania - ostatnio w 2018 roku. Ukazują się liczne publikacje okolicznościowe, albumy, organizowane są uroczystości i sesje naukowe. Niestety, gdy rocznica mija, tematyka wielkopolskich wydarzeń lat 1918-1919 pozostaje w kręgu zainteresowań w gruncie rzeczy niewielkiej grupy badaczy - powiedział.
Według Marka Rezlera ważne informacje o powstaniu wciąż kryją się zarówno w zagranicznych, jak i krajowych archiwach.
"W dalszym ciągu nie są dokładnie przebadane zasoby Centralnego Archiwum Wojskowego. Wyraźny regres występuje w badaniach nad archiwaliami zagranicznymi, zwłaszcza Francji i Wielkiej Brytanii. Archiwalia niemieckie ostatnio były analizowane ponad 50 lat temu przez prof. Grota - powiedział.
Historyk zauważył, że pojawiające się okazjonalnie w różnych publikacjach dokumenty z tych krajów, znajdowane przy okazji pracy nad innymi tematami, pozwalają spodziewać się jeszcze wielu zaskoczeń i opinii pozwalających spojrzeć na pozornie doskonale znane wydarzenia zupełnie innym okiem.
Podkreślił przy tym, że publikacja tych dokumentów w sieci, w postaci plików tekstowych, nie zastąpi dokładnej kwerendy.
"Nadal nie mamy precyzyjnej, dokładnej analizy finansowej i gospodarczej strony Powstania. Niedawno podjęto prace nad opublikowaniem naukowym całości podstawowych dokumentów powstania: Tygodnika Urzędowego Naczelnej Rady Ludowej, Rozkazów Dowództwa Głównego, rozkazów dowództw frontów i Dziennika Urzędowego Ministerstwa byłej Dzielnicy Pruskiej. Rok temu z nieznanych powodów te prace zostały z dnia na dzień przerwane" - powiedział.
"Nie mamy wciąż monografii służby wywiadowczej powstania, administracji, analizy psychologicznej, podstaw ekonomicznych, infrastruktury cywilnej powstania (transport, łączność itp.) - nie licząc tematów szczegółowych, Pracy do wykonania jest naprawdę wiele. My naprawdę o powstaniu wielkopolskim jeszcze nie wszystko wiemy" – dodał dr Marek Rezler.
Historyk przyznał, że choć obchody powstańcze z roku na rok zyskują rozmach, także za sprawą święta państwowego, nie można mówić o podobnym, coraz większym rozmachu w kwestii prac badawczych nad powstaniem.
"Wydaje się, że czas pomyśleć o zupełnie innej metodzie podejmowanych działań. W sytuacji, gdy brakuje ośrodka, który zajmowałby się tematem metodycznie, należałoby powołać fachowy i kompetentny zespół konsultacyjny, który zlecałby konkretnym osobom opracowanie określonych tematów. Zespół ten, oparty organizacyjnie o instytut naukowy, który przyjąłby te prace do swego długofalowego planu badawczego i zarazem finansowego, prowadziłby działania w zupełnie inny sposób od podejmowanych dotychczas" – powiedział.
Historyk przyznał, że choć obchody powstańcze z roku na rok zyskują rozmach, także za sprawą święta państwowego, nie można mówić o podobnym, coraz większym rozmachu w kwestii prac badawczych nad powstaniem.
Według Marka Rezlera działania te prowadziłyby do w miarę kompletnej syntezy, ujmującej temat powstania w sposób zarówno szczegółowy, jak i całościowo, przy uwzględnieniu badań podejmowanych przez badaczy terenowych.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. Ich ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska. (PAP)
Autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ mhr/