Heroiczna postawa rodziny Ulmów zamordowanej przed blisko 80 laty przez niemieckich żandarmów za ukrywanie Żydów jest pożądana we współczesnym świecie, naznaczonym rosyjską inwazją na Ukrainę i masową ucieczką uchodźców wojennych – komentują hiszpańskie media, relacjonując niedzielną beatyfikację Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci.
Madryckie radio Cope odnotowuje, że uroczystość zbiega się w czasie z masową pomocą Polaków udzielaną uciekinierom wojennym z najechanej przez Rosjan Ukrainy.
Stołeczna rozgłośnia podkreśla przykład rodziny Ulmów, która w 1944 r. zaryzykowała życie dla ratowania swoich ośmiu żydowskich sąsiadów.
Relacjonujący niedzielną uroczystość we wsi Markowa hiszpański tygodnik "Vida Nueva" zauważa, że na ceremonię przybyły nie tylko dziesiątki tysięcy Polaków, ale też grupy przedstawicieli środowisk żydowskich oraz młodzieży z Niemiec.
Wydawany w Katalonii dziennik "La Vanguardia" przypomina z kolei, że Józef i Wiktoria Ulmowie byli jednym z licznych polskich małżeństw w okupowanej przez Niemcy Polsce, które ratowały żydów podczas II wojny światowej.
Dodaje, że odpowiedzialny za masakrę w Markowej niemiecki oficer Eilert Dieken nie tylko nigdy nie został ukarany za popełnioną zbrodnię, ale po wojnie został przyjęty w szeregi niemieckiej policji.
Niemcy zamordowali Józefa i Wiktorię Ulmów oraz siedmioro ich dzieci we wsi Markowa 24 marca 1944 r. Tego samego dnia zabili też ośmioro ukrywanych przez nich Żydów.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ adj/