Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie skierowała do Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko trzem byłym prokuratorom wojskowym oraz byłemu sędziemu Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Zarzucono im bezprawne pozbawienie wolności dziewięciu osób w 1982 roku.
W akcie oskarżenia trzem byłym prokuratorom Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Krakowie - Andrzejowi G., Jerzemu Ch. i Markowi G., oraz byłemu sędziemu Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego Romanowi D. - zarzucono bezprawne pozbawienie wolności dziewięciu osób w 1982 roku w Krakowie. Polegało ono na ich tymczasowym aresztowaniu, wnioskowaniu o wymierzenie kar bezwzględnego pozbawienia wolności oraz na orzeczeniu takich kar.
Jak poinformowała w środę OKŚZpNP, przedmiotem śledztwa komisji były działania podjęte przez prokuratorów i sędziów wojskowych w trzech postępowaniach karnych z 1982 roku. Dotyczyły one osób, którym zarzucono "sporządzanie i rozpowszechnianie pism mających zawierać fałszywe wiadomości, mogące wywołać niepokój publiczny lub rozruchy, co stanowiło przestępstwo określone w dekrecie o stanie wojennym". Większość tych osób była członkami NSZZ "Solidarność".
"W toku śledztwa ustalono, iż pokrzywdzeni (...) w okresie od stycznia do marca 1982 roku zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy SB w związku z ujawnieniem na terenie Krakowa-Nowej Huty i Nowego Targu kolportażu ulotek i wydawnictw o treści rzekomo zawierającej +nieprawdziwe wiadomości mogące wywołać niepokój publiczny lub rozruchy+" - poinformowała w komunikacie komisja. W prowadzonych w trybie doraźnym śledztwach zostali oni tymczasowo aresztowani przez prokuratorów Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Krakowie, a następnie skazani przez Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego na kary od 1 roku i 6 miesięcy do 3 lat pozbawienia wolności.
"W rzeczywistości rozpowszechniane przez pokrzywdzonych materiały, w tym Biuletyn Informacyjny NSZZ +Solidarność+, zawierały wyłącznie opisy realiów stanu wojennego w Polsce i były wyrazem sprzeciwu pokrzywdzonych wobec sytuacji panującej w tym okresie w kraju. Działania takie nie stanowiły przestępstwa, nawet przy uwzględnieniu obowiązujących wówczas przepisów prawa karnego oraz reżimu prawnego stanu wojennego" - zaznaczyła komisja. "Rozpowszechniając opisane materiały pokrzywdzeni nie popełnili zatem przypisanego im przestępstwa, a tym samym ich tymczasowe aresztowanie, a następnie żądanie orzeczenia bezwzględnych kar pozbawienia wolności i wymierzenie takich kar było działaniem bezprawnym i stanowiło akt represji" - przekazała OKŚZpNP.(PAP)
autorka: Julia Kalęba
juka/ aszw/