
Duchowny, publicysta i wieloletni redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego” ks. Adam Boniecki odebrał w czwartek akt nadania honorowego obywatelstwa Krakowa. Wyróżnienie otrzymał m.in. za zasługi na rzecz rozwoju życia duchowego, kultury i zaangażowanie społeczne.
Laudację na cześć uhonorowanego wygłosił prezydent Krakowa Aleksander Miszalski. Zaznaczył, że honorowe obywatelstwo Krakowa nadawane jest od 1818 r. i otrzymują je osoby o szczególnych zasługach dla miasta.
„Kluczowy jest nie tylko całokształt dokonań na wybranym polu, ale przede wszystkim postawa rzeczowa, która stanowić powinna wzór do naśladowania dla nas, dla Krakowa. Ksiądz Adam Boniecki bez najmniejszych wątpliwości należy do tego wybitnego grona, zajmując w nim pozycję człowieka wielkiego talentu i ogromnej wiedzy, człowieka, który swymi czynami i słowami daje na co dzień świadectwo uwagi, emocjonalnego zaangażowania oraz gotowości do przełamywania utartych schematów działania i myślenia” – powiedział prezydent Krakowa Aleksander Miszalski w laudacji wygłoszonej na cześć uhonorowanego.
Zwrócił uwagę m.in. na pracę dziennikarską ks. Bonieckiego. Przypomniał, że w zeszłym roku obchodził on jubileusz 60-lecia pracy dla „Tygodnika Powszechnego”.
„To dzięki »Tygodnikowi« stał się rozpoznawalną postacią medialną i głosem, z którym należy się liczyć. Jako rzetelny, pełnokrwisty dziennikarz zawsze jest wierny misji szukania prawdy, mierzenia się z nią nawet wtedy, gdy jest ona bolesna” – podkreślił Miszalski.
Ocenił też, że ks. Boniecki „konsekwentnie i z uporem piętnuje pychę, przywiązanie do przepychu i dóbr materialnych, tuszowanie przestępstw i ignorowanie ofiar, ksenofobię, wykluczenia, opieranie się na stereotypach i przesądach”.
„Ksiądz Adam jest gorącym zwolennikiem otwartości i przeciwnikiem wszelkich form upolityczniania wiary oraz sakralizacji polityki” – zaznaczył Miszalski.
Ks. Boniecki, odbierając tytuł, wymienił trzy osoby, które bardzo wpłynęły na niego: redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego” Jerzego Turowicza, biskupa krakowskiego Jana Pietraszkę i kardynała Karola Wojtyłę, późniejszego papieża Jana Pawła II. Ważna dla Bonieckiego była także praca duszpasterska ze studentami.
„Poczucie sensowności tego, co robię, było źródłem satysfakcji. Równocześnie budziło zainteresowanie Służby Bezpieczeństwa – ale to nie miało większego wpływu na to, co robię” – wspominał ks. Boniecki, dodając jednak, że jego rodzina na tym cierpiała, szykany spotykały jego młodszego brata.
„Większość życia przeżyłem w Krakowie, w Kościele, w redakcji i na ulicach Krakowa. Tu w Krakowie spotkałem wspaniałych ludzi, świeckich, księży. Wiem, że w historii tego miasta jestem małym punkcikiem, który w miarę czasu będzie coraz mniejszy, ale pozostanie. Za to wyróżnienie jestem bardzo wdzięczny. To jest w każdym razie jakaś nieśmiertelność” – podsumował ks. Adam Boniecki.
W maju podczas głosowania nad projektem uchwały o nadaniu tytułu ks. Bonieckiemu przeciwni temu byli radni PiS.
Adam Boniecki urodził się 25 lipca 1934 r. w Warszawie. W latach 1999–2011 był redaktorem naczelnym „Tygodnika Powszechnego”, z którym związany jest od 1964 r. W czasach PRL był wychowawcą niepokornej młodzieży, m.in. w krakowskim duszpasterstwie św. Anny, i współpracownikiem opozycji demokratycznej, zwłaszcza Komitetu Obrony Robotników. W latach 70. podróżował po Europie, gdzie opisywał posoborową przemianę w Kościele.
Po wyborze papieża Polaka przygotował „Kalendarium życia Karola Wojtyły”, później przeniósł się do Watykanu, gdzie na polecenie Jana Pawła II stworzył polską edycję „L'Osservatore Romano”. Papieżowi towarzyszył w pielgrzymkach jako dziennikarz, był także jego emisariuszem w ogarniętej stanem wojennym Polsce.
Jest członkiem Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, w latach 1993–1999 był przełożonym generalnym tego zakonu. Kiedy po powrocie do Polski i do redakcji „TP” stał się jednym z najgłośniejszych komentatorów rzeczywistości III RP, nowe władze zgromadzenia zakazały mu wystąpień medialnych poza „Tygodnikiem”. Autor książek i laureat wielu nagród. Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i komandorią francuskiego Orderu Narodowego Zasługi.
Tytuł Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa to najważniejsze wyróżnienie przyznawane przez miasto. Rada miasta może przyznać do pięciu tytułów w ciągu jednej kadencji. Propozycje mogą zgłaszać: prezydent Krakowa, przewodniczący rady (z własnej inicjatywy lub na pisemny wniosek grupy co najmniej pięciu radnych) lub grupa co najmniej 4 tys. mieszkańców. (PAP)
bko/ joz/