
Ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski wraz z innymi dyplomatami złożył we wtorek kwiaty pod pomnikiem Artura Rubinsteina w siedzibie głównej Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku w rocznicę jego słynnego koncertu dla delegatów Konferencji Założycielskiej ONZ.
„Tym gestem chcemy uczcić i przypomnieć symboliczny, ale potężny czyn, którego dokonał w San Francisco 80 lat temu” – napisało Stałe Przedstawicielstwo Polski przy ONZ na swoim portalu.
Jak przypomina, 80 lat temu odbył się słynny koncert Artura Rubinsteina dla delegatów Konferencji Założycielskiej Organizacji Narodów Zjednoczonych w San Francisco. Pianista upomniał się wówczas o symboliczną obecność Polski w czasie obrad.
26 czerwca 1945 roku, w dniu podpisania Karty Narodów Zjednoczonych przez delegatów 50 państw, Rubinstein został zaproszony o wykonanie recitalu fortepianowego. Jednakże, zauważywszy na brak polskiej flagi wśród symboli narodowych, pianista zwrócił się do obecnych słowami: „W tej sali, gdzie wielkie narody gromadzą się, by uczynić świat lepszym, brakuje mi flagi Polski, za którą toczono tę okrutną wojnę".
Następnie Rubinstein poprosił wszystkich o powstanie i zagrał polski hymn narodowy. Jego gest spotkał się z owacją. Wywołał zarazem niezadowolenie delegacji sowieckiej, której członkowie zmuszeni byli do powstania i wysłuchania na stojąco "Mazurka Dąbrowskiego".
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ san/