Marsz na Zgodę – ku pamięci Ślązaków dotkniętych komunistycznymi represjami w latach 1945–48 – wyjdzie w sobotę z centrum Katowic do bramy dawnego obozu w świętochłowickiej dzielnicy Zgoda. Jego uczestnicy uczczą w ten sposób ofiary Tragedii Górnośląskiej.
Wydarzenia określane jako Tragedia Górnośląska rozpoczęły się wraz z wkroczeniem Armii Czerwonej na Śląsk pod koniec stycznia 1945 r. Była to fala sowieckich i polskich komunistycznych represji w latach 1945-48, które pochłonęły tysiące ofiar, deportację kilkunastu tysięcy mieszkańców regionu na roboty przymusowe do Związku Sowieckiego i wiążące się z tym dramaty wielu rodzin.
Upamiętnienie tych wydarzeń i ich ofiar koncentruje się wokół przypadającego w tym roku 28 stycznia Dnia Pamięci o Tragedii Górnośląskiej 1945 r. Dzień ten obchodzony jest w ostatnią niedzielę stycznia w woj. śląskim i opolskim. Uchwały w tej sprawie przyjęły Sejmik Woj. Śląskiego w 2011 r., a Sejmik Woj. Opolskiego – w 2012 r.
W 2009 r. Ruch Autonomii Śląska zainicjował Marsze na Zgodę. Wydarzenie odbędzie się także w tym roku, w sobotę 27 stycznia. „Jak co roku pragniemy upamiętnić ofiary Tragedii Górnośląskiej 1945 roku - osadzonych i zamordowanych w obozach oraz wywiezionych do ZSRR” - napisali w piątkowej zapowiedzi przedstawiciele RAŚ.
„Chcemy uczcić ich pamięć w symboliczny sposób - idąc tą samą, 10-cio kilometrową trasą z Katowic pod bramę byłego obozu Świętochłowice - Zgoda, którą 73 lata temu przemierzali więźniowie” - dodali.
Pierwsi kierowani do obozu Zgoda więźniowie byli najpierw zapędzani do hali targowej w Świętochłowicach (dziś w tym miejscu jest obiekt handlowy), potem do samego obozu, którego komendantem był funkcjonariusz aparatu bezpieczeństwa Salomon Morel (polska prokuratura oskarżyła go w 1996 r. o śmierć ponad 1,5 tys. osób; zmarł nieosądzony w 2007 r. w Izraelu).
Obóz w Świętochłowicach-Zgodzie, będący wcześniej filią hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz, otwarto ponownie w 1945 r., gdy radzieccy żołnierze wkroczyli na Górny Śląsk. Trafiali tam m.in. Ślązacy podejrzewani o wrogi stosunek do władzy i żołnierze AK. Osadzane tam osoby nazywano "zbrodniarzami faszystowsko-hitlerowskimi".
Liczba śmiertelnych ofiar obozu szacowana jest na blisko 2 tys. Ludzie ginęli z powodu tragicznych warunków sanitarnych, chorób, niewolniczej pracy i nieludzkiego traktowania. Jak przypomina RAŚ, odwołując się do ustaleń naukowców Instytutu Pamięci Narodowej, obóz ten był tylko jednym z licznych powojennych miejsc prześladowań.
W 2015 r. szef katowickiego oddziału IPN dr Andrzej Sznajder pisał w czasopiśmie „Fabryka Silesia, że obóz „Świętochłowice nie jest nawet wierzchołkiem góry lodowej, gdy uświadomimy sobie, że w latach 1945-56 powstało ponad 200 obozów pracy przymusowej dla ludności uznanej za niemiecką i oczekującej na +rehabilitację+”.
Akty terroru wobec Górnoślązaków są przedmiotem badań historyków katowickiego IPN od lat. Zaangażowali się w wyjaśnianie Tragedii, opisywanie jej, a także w organizację okolicznościowych imprez, projektów edukacyjnych i wydawniczych.
W 2021 r. ukazała się licząca 46,2 tys. biogramów "Księga aresztowanych, internowanych i deportowanych z Górnego Śląska do ZSRR w 1945 roku". Autorem trzytomowej publikacji jest historyk Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Katowicach dr Dariusz Węgrzyn, który poświęcił projektowi ponad 10 lat pracy, gromadząc i weryfikując dane.
Dr Węgrzyn wygłosi w niedzielę po południu referat w Centralnym Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach (Opolskie) - w ramach obchodów organizowanych przez Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce. Głównym ich punktem będzie nabożeństwo w miejscowym kościele św. Marii Magdaleny, a następnie złożenie wieńców na Cmentarzu Ofiar Obozu Pracy
Samorząd woj. śląskiego zaprasza w sobotę do parafii ewangelickiej w Bytomiu-Miechowicach, gdzie wykład na temat działań wojennych prowadzonych na terenie Miechowic wygłosi Dariusz Pietrucha ze Stowarzyszenia Pro Fortalicium, a potem odbędą się spotkanie autorskie z Lechem Dyblikiem, Henrykiem Gołębiewskim i Markiem Pysiem, a także koncert Lecha Dyblika.
W niedzielę rano złożone zostaną kwiaty przy Pomniku Ofiar Tragedii Górnośląskiej w Bytomiu-Miechowicach, a wczesnym popołudniem przy ProForcie Centrum na ul. Kasztanowej odbędzie się rekonstrukcja tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce między 25-28 stycznia 1945 r. w Miechowicach, z udziałem 200 członków grup rekonstrukcji historycznej z Polski i Czech.
We wtorek wykład dotyczący Tragedii Górnośląskiej wygłosi w Instytucie Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego. dr Michał Spurgiasz.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ pat/